Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
08/08/2016 - 13:40

DAKO dostanie działkę od miasta, ale za ok. 10 milionów. To gra o nowe miejsca pracy

Jest rozporządzenie prezydenta Nowego Sącza w sprawie gruntów zajmowanych przez DAKO przy Al. Piłsudskiego. Ich pozyskaniem na własność firma warunkuje dalsze funkcjonowanie swojej fabryki w Nowym Sączu. Działki, na których już stoją hale produkcyjne samorząd wycenił na 9 mln 854 tys. 399 zł. Jeżeli dojdzie do transakcji, w Nowym Sączu może powstać kilkaset nowych miejsc pracy.

Dotychczas DAKO zajmowało grunt pod obecnymi halami na podstawie umowy o dzierżawie wieczystej. Jeśli strony dogadają się do 17 sierpnia, transakcja sprzedaży będzie mogła dojść do skutku już we wrześniu.

DAKO wniosek o przekazanie gruntów złożyło już w zeszłym roku. Miasto początkowo się nie zgodziło.

DAKO zapowiedziało, że bez możliwości przejęcia gruntów już zabudowanych halą produkcyjną, będzie musiało przenieść produkcję poza Nowy Sącz. Co - oczywiście - mogłoby wiązać się z likwidacją miejsc pracy dla sądeczan.

Z drugiej strony DAKO potrzebuje aktu własności gruntów przy Al. Piłsudskiego po to, by móc podjąć starania o dofinansowanie zewnętrzne. Jeśli plan się powiedzie, firma rozbuduje zaplecze produkcyjne i będzie mogła zatrudnić kolejne osoby.

Po impasie, doszło do ponownych mediacji. Ich pokłosiem jest porozumienie, na mocy którego DAKO będzie mogło interesujący je grunt zakupić.

Zobacz też: Prezydent Nowak sprzeda działkę Dako?

Czy DAKO jest zadowolone z wyceny?

- My nie udzielamy żadnych informacji na temat tej sprawy. Takie przyjęliśmy założenie  - usłyszeliśmy od asystentki zarządu firmy.

- Nadal trwają negocjacje w sprawie - zastrzega rzecznik prasowy prezydenta Krzysztof Witowski, którego też zapytaliśmy wprost: jak wycena została przyjęta przez zarząd DAKO.

Warto przy okazji nadmienić, że dotychczasowe wpływy do budżetu miasta z tytułu umowy dzierżawy z DAKO wynoszą około 300 tys. rocznie.

W całej sprawie jest tylko jedno ale...

Zobacz też: Dako zadowolone. Po negocjacjach prezydent rozważy sprzedaż działki

Na drodze do transakcji, zgodnie z ustawą o gospodarce nieruchomościami, stanąć może poprzedni właściciel gruntu, pozbawiony prawa własności przed dniem 5 grudnia 1990 roku albo jego spadkobiercy.

ES [email protected] Fot.: archiwum sadeczanin.info







Dziękujemy za przesłanie błędu