Czym palą starosądeczanie? Piece źródłem zanieczyszczenia
Władze Sądecczyzny i całej Małopolski od lat walczą ze smogiem. Tylko w 2015 roku w naszym województwie zrealizowano ponad 10 tys. inwestycji ograniczających niską emisję. Jedną z nich jest program wymiany starych, nieekologicznych pieców na nowe - zasilane gazem lub biopaliwami. Obecnie decydując się na to rozwiązanie, można otrzymać dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego na lata 2014-2020, ale tylko w tych gminach, które przystąpiły do programu.
Stary Sącz do programu przystąpił. W ustalonym terminie – do 16 grudnia, do Urzędu Miejskiego wpłynęło 110 wniosków.
- W naszym przypadku źródłem zanieczyszczenia są przede wszystkim piece przy domach jednorodzinnych – mówił podczas sesji burmistrz Lelek. – Odsetek gospodarstw, które ogrzewają mieszkania paliwami stałymi to aż osiemdziesiąt procent, podczas gdy w Polsce to czterdzieści cztery procent – dodał.
Jak to wygląda dokładnie w gminie Stary Sącz? 80 procent domów ogrzewanych jest przez paliwa stałe, 10 procent z użyciem gazu ziemnego, 8 procent z ciepłowni, ok. 1 procent poprzez kominki i 1 procent za pomocą grzejników elektrycznych.
W Polsce proporcje te wyglądają następująco: paliwa stałe – 44 procent, ciepłownie – 40 procent, gaz ziemny – 9 procent.
Mieszkańcy, mimo że 80 procent z nich ma dostęp do sieci gazowej, niechętnie wymieniają piece na ekologiczne. Powodem jest wysoka cena gazu.
- Walczymy ze smogiem, wydajemy na to mnóstwo pieniędzy, ale rodziny nie będą zainteresowane wymianą pieca, jeśli koszty ogrzewania gazem będą takie wysokie – dodał Jacek Lelek.
(KB)