Czy znowu grozi nam koszmarny lockdown? Wraca zdalna praca w sądeckich urzędach
- Zdecydowaliśmy o wprowadzeniu obowiązkowego przejścia na pracę zdalną w administracji publicznej – poinformował w środę minister zdrowia Adam Niedzielski.
Szef resortu zapowiedział, że w ciągu najbliższych dni zostanie przygotowane rozporządzenie epidemiczne, które taki obowiązek nałoży na wszystkich pracodawców w administracji. Jak zaznaczył, wyjątki będą dotyczyć tych zadań, które muszą być realizowane na rzecz obywateli w tradycyjnym modelu.
Minister @a_niedzielski w #MZ: Wprowadzamy, tam gdzie to możliwe, przejście na pracę zdalną w administracji publicznej. pic.twitter.com/xAoU9HZyax
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) January 19, 2022
Apeluję do wszystkich pracodawców, żeby praca zdalna stała się w miarę możliwości standardem – dodał minister, który przyznał, że do Polski dotarła już piąta fala pandemii. - Z taką dynamiką nie mieliśmy do tej pory do czynienia - powiedział Niedzielski.
Czytaj też Krzysztof Jackowski przeraził się własnej wizji! Aż bał się to powiedzieć
Statystyki są coraz bardziej dramatyczne. Obecny wynik to już ponad 30 tys. zakażeń w dobę. - To wzrost o 90 proc. Jeżeli trendy by się utrzymały, to w przyszłym tygodniu będziemy mieli już powyżej 50 tys. zakażeń. To sytuacja stwarzająca ogromne ryzyko dla wydolności systemu opieki zdrowotnej. Omikron stał się faktem, stanowi już ponad 20 procent wszystkich zakażeń. Sytuacja jest dramatyczna – dodał szef resortu.
Czy grozi nam lockdown? Niedzielski przypomniał, że restrykcje wciąż obowiązują, jednak nie zapowiedział wprowadzenia nowych obostrzeń. - Nie jest sztuką obniżyć limity, ale dostarczenie konstrukcji prawnych, które nie zostawią wątpliwości co do stosowania obecnych zasad i sprawdzania certyfikatów covidowych – mówił Niedzielski cytowany przez money.pl.
Czytaj też Nowy sposób na niezaszczepionych na covid. Zakaz sprzedaży alkoholu. Podziała?
- Musimy wracać do ścisłego przestrzegania reżimu, czyli stosowania przede wszystkim maseczek, zachowywania dystansu, zwiększonej częstotliwości dezynfekcji rąk -zaznaczył szeef resortu.
Jak wskazywał Niedzielski, w innych krajach odchodzi się od locdownu w kierunku powszechnego stosowania certyfikatów, które potwierdzają testowanie, ujemny wynik testu, status ozdrowieńca bądź też szczepienie. - Myślę, że w ogóle lockdown jako taki raczej nie jest i nie będzie instrumentem wykorzystywanym w polityce epidemicznej, tak jak to było w poprzednich falach – stwierdził Niedzielski. ([email protected] ) fot.jm