Cyganie z Maszkowic śmiecą? Dać im więcej kontenerów, radzi wojewoda
Przypomnijmy, że wójt Łącka Jan Dziedzina domaga się rozwiązań systemowych. W rozmowie z Sądeczaninem podkreślał, że sprzątanie pozostałości po zbieranym przez Romów złomie na koszt gminy, czyli faktycznie pozostałych mieszkańców, jest sprzeczne z prawem - podkreśla Dziedzina.
To dlatego oczekuje od wojewody pomocy w rozwiązaniu problemu, z którym samotnie zmaga się od dłuższego czasu. Do Józefa Pilcha skierował w tej sprawie pismo.
Przeczytaj też Cyganie z Maszkowic śmiecą, wójt Łącka sprząta. Problem rozwiąże wojewoda?
Oficjalnej odpowiedzi na razie jeszcze nie dostał, ale wojewoda w sprawie Cyganów z Maszkowic wypowiedział się na antenie Radia Kraków.
Czytaj też Nie ma mocnych na Cyganów z Maszkowic? Wyrzucają sobie śmieci na... drogę
Józef Pilch uważa, że władze gminy powinny usunąć śmieci i zapewnić Romom dodatkowe kontenery. Jak mówi, w tej chwili niewiele może zrobić, bo za czystość na terenie własnej gminy odpowiada samorząd. Jego zdaniem, jeśli dodatkowe kontenery nie pomogą i nadal Romowie będą tworzyć dzikie wysypisko śmieci, wówczas zleci w osadzie kontrole przez podległe mu służby.
- Wtedy możemy wyciągać konsekwencje, wymagać odpowiedzialności. Stwórzmy im warunki do składowania śmieci. Jeśli nie będą tego wypełniać, to wtedy będziemy się wspólnie zastanawiać - mówił wojewoda.
Zdaniem wójta Łącka to rozwiązanie nie przyniesie żadnego efektu. Cyganie kontener już mieli, ale go…spalili.
Przeczytaj też Śmierć dziecka niczego Romów nie nauczyła? Osada w Maszkowicach ciągle płonie
Dziedzina nie odpuszcza i liczy na spotkanie z Józefem Pilchem.
- Na razie nie udało mi się porozmawiać z panem wojewodą na ten temat - mówi wójt.
(ami) fot, tek