Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
22/11/2022 - 14:35

Co z tym biznesem sądeckiego Newagu i Pesy. Rynkowi rywale i gigantyczny kontrakt dla PKP Intercity

To był prawdziwy przełom na polskim rynku kolejowym, kiedy Sądecki Newag i bydgoska Pesa połączyły siły. Dwa rywalizujące ze sobą dotąd przedsiębiorstwa zdecydowały się razem stanąć do przetargu na dostawę piętrowych pociągów dla PKP Intercity. Spółki utworzyły w tej sprawie konsorcjum. Gra idzie o wielkie pieniądze. To było rok temu. Co z tym przetargiem?

Takiego zamówienia w historii kolejowej spółki jeszcze nie było

Kiedy PKP Intercity ogłosiło wieloetapowy przetarg na aż trzydzieści osiem siedmiowagonowych składów piętrowych typu push-pull wraz z czterdziestoma pięcioma lokomotywami wielosystemowymi i ich utrzymaniem, najwięksi rynkowi rywale Sądecki Newag i bydgoska Pesa  zdecydowały, że nie będą ze sobą konkurować. Zawiązały  konsorcjum i zdecydowały, że razem powalczą o kontrakt.

- Złożenie indywidualnych ofert obarczone byłoby ryzykiem. Sądzimy iż zawarte konsorcjum wpłynie pozytywnie na dalszy dynamiczny rozwój kolei w Polsce -  mówił wówczas  prezes Newagu, Zbigniew Konieczek.

- Jesteśmy przekonani, że możemy razem zaproponować PKP IC nowoczesny pojazd piętrowy, który może być konkurencyjny nie tylko w Polsce, ale również na rynkach europejskich -  podkreślał Krzysztof Zdziarski, prezes Pesy.

czytaj też Kiedy z Nowego Sącza do Krakowa dojedziemy w godzinę? Padają terminy  

To było ponad rok temu. Co z tym przetargiem?

- Oferty jeszcze nie zostały złożone, ale nad projektem piętrowych pociągów pracujemy – mówi  Łukasz Mikołajczyk z  biura prasowego Newagu. To samo słyszymy z ust rzecznika bydgoskiej Pesy Macieja Grześkowiaka.   

Dlaczego  proceduralna machina ciągle jeszcze nie ruszyła?  Jak pisze branżowy portal rynekkolejowy,  PKP Intercity czeka  na wyjaśnienie kwestii dotyczących funduszy z Krajowego Programu Odbudowy,  jakich Polska ciągle nie otrzymała z Brukseli lub też na prefinansowanie inwestycji przez Polski Fundusz Rozwoju.

Przypomnijmy, że w ramach konsorcjum, na Newagu spoczywa większość odpowiedzialności za lokomotywy a na Pesie - za wagony. Obie spółki produkują nowoczesny, innowacyjny tabor w oparciu o własne rozwiązania i projekty, które powstają w ich biurach konstrukcyjnych.

czytaj też Bryła o półkolistym kształcie za miliony. Otworzyli pod Nowym Sączem superhalę [WIDEO, ZDJĘCIA]  

czytaj też Szykuje się katastrofa dla małych sądeckich firm? To ich może dobić

Newag jest liderem rynku lokomotyw w Polsce. Lokomotywy Griffin są zdolne prowadzić pociągi pasażerskie z prędkością 160km, a nawet ponad 200 km na godzina. Z kolei Pesa   jest jedynym polskim producentem piętrowych pociągów typu push pull. [email protected]) fot. Newag







Dziękujemy za przesłanie błędu