Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 16 kwietnia. Imieniny: Bernarda, Biruty, Erwina
28/12/2017 - 15:20

Co z przetargiem na stadion? Chaos informacyjny

Kwestia decyzji dotyczącej przetargu na budowę stadionu Sandecji, według zapowiedzi miała zapaść przed świętami. Postanowiliśmy sprawdzić, jak ta sprawa aktualnie wygląda.

Z pytaniem o losy przetargu zwróciliśmy się dzisiaj do Jerzego Gwiżdża, aby zweryfikować pojawiające się pogłoski na temat nie przyjęcia jedynej złożonej w przetargu oferty. - Nie wiem skąd Pan ma taką informację, bo komisja przetargowa jeszcze pracuje nad ofertą i mam nadzieję że jutro podejmie decyzję. Nie wiem jaka będzie. Wiem tylko, że na tą kwotę którą chce oferent nie mamy pokrycia na lata 2018 - 2019, bo wskaźniki dopuszczają wydatkowanie dalszych 10 mln dopiero w roku 2020 i taka była modyfikacja WPF.

Zobacz: Są chętni aby zbudować stadion Sandecji, ale brakuje niemal 10 milionów!

To jest oczywisty problem ale też istotne jest to jak komisja przetargowa oceni merytoryczną wartość oferty. Mam nadzieję że jutro będziemy wiedzieli na czym stoimy. Jeśli z przyczyn merytorycznych albo finansowych nie będziemy mogli przyjąć oferty do realizacji, to zgodnie z prawem zostaniemy zmuszeni rozpocząć procedurę od nowa z modyfikacją wymagań co do np. pojemności stadionu. Ale jak na razie przed stanowiskiem komisji przetargowej wszystkie i wszystkich dywagacje na ten temat są przedwczesne. Szefem komisji jest pan dyrektor Tomasz Łuczkiewicz - dowiedzieliśmy się od wiceprezydenta.

Zobacz: Co ze stadionem dla Sandecji? Kibice się niecierpliwią

Co ciekawe innego zdania jest w tej sprawie Ryszard Nowak. - Przekracza ona o blisko 10 milionów, czyli 20% wartość przeznaczoną na ten cel. Mogę powiedzieć wprost, podjąłem decyzję, aby przetarg pozostał nierozstrzygnięty - wyjaśnił prezydent w dzisiejszej rozmowie na antenie Radia Kraków.

Jak zapatruje się na to przedstawiciel firmy, która jako jedyna złożyła ofertę. - Nie mamy jeszcze oficjalnej informacji, czekamy na decyzje komisji przetargowej, ale jesteśmy gotowi na każde rozwiązanie. Jeśli miasto uwzględni przetargu, z powodu oferty przekraczającej budżet, do czego oczywiście ma pełne prawo, to zastanawiające jest tylko, dlaczego trwało to tak długo. Wszystkie kwoty od dawna przecież są znane. Sytuacja jest dynamiczna, obecnie nie mogę wskazać, czy w razie ogłoszenia nowego przetargu, będziemy w nim uczestniczyć - powiedział Adam Kaczyński, dyrektor zarządzający firmy S-Sport.

Zobacz: Losy przetargu na budowę stadionu rozstrzygną się przed świętami!

Warto przypomnieć, że konsorcjum firm S-Sport z Katowic oraz "Justmar" Marcin Turczyński z Chełma Śląskiego to był jedyny oferent. Wskazany przez nich koszt inwestycji to 59 980 000 złotych brutto, a wśród zapisów znalazło się skrócenie czasu budowy o 10 tygodni oraz wydłużenie gwarancji i rękojmi o 10 miesięcy. Pierwotnie miasto na budowę planowało wydać 50 milionów.

Zobacz: Kibice robią zrzutkę na stadion! Ile chcą zebrać? Nie uwierzycie...

Co ciekawe, przyszły rok zapowiada się obficie jeśli chodzi o inwestycje stadionowe. Przetargi ogłoszone, będą między innymi w Tarnowie, Chorzowie, Katowicach, Sosnowcu, Opolu, Płocku oraz Szczecinie. Często nie udaje się ich rozstrzygnąć w pierwszym podejściu, jak na przykład w Mielcu, gdzie na budowę hali nie zgłosił się żaden oferent, czy w Świętochłowicach i Białej Podlaskiej, gdzie przyjmowanie ofert ogłaszano po kilka razy, bo trudno było wyłonić tam wykonawców. Rynek robi się więc wygodny dla wykonawców, a nie inwestorów.

MŚ ([email protected]). Fot. archiwum sadeczanin.info







Dziękujemy za przesłanie błędu