Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
05/06/2017 - 08:00

Co z kładką dla pieszych na Dunajcu na czas remontu mostu heleńskiego? Będzie czy nie będzie

Nie milkną dyskusje na temat czekającego miasto paraliżu komunikacyjnego, który spowoduje budowa mostu heleńskiego. Lekarstwem na korki mogłaby być kładka dla pieszych na Dunajcu.

- Nie mówmy, że nie warto. Nie mówmy, że się nie opłaca. Warto i się opłaca. Pomyślmy o setkach pieszych. Pomyślmy o rozwiązaniu nie tak trudnym, a tak odciążającym nadchodzący paraliż - pisze w liście do redakcji Sądeczanina mieszkaniec Nowego Sącza.

Przeczytaj też Nie budować mostu heleńskiego? Na razie. Są takie pomysły

Jak zauważa nasz czytelnik, codziennie setki osób przemierzają most heleński w drodze do pracy na osiedlach Przetakówka i Kochanowskiego, gdzie na głównych ulicach ulokowanych jest wiele firm. Inni z kolei idą w odwrotnym kierunku,  na  osiedle Helena.

- Co będzie po zamknięciu mostu? - pyta mieszaniec miasta? Oczywiście będzie komunikacja miejska pozostałymi mostami. Ale na nich pojawią się gigantyczne korki, w których utkną  i autobusy MPK. Jak dostaniemy się do pracy? Odpowiedź: z ogromnym opóźnieniem. Co dalej, nie muszę pisać.

Mieszkaniec Nowego Sącza odwołuje się  do przykładu kładki dla pieszych na Kamienicą, obok  mostu 700-lecia.

Przeczytaj też Kłótnie o nowy most heleński. Kosmos i zmienne priorytety prezydenta Nowaka

- Dzieli je bardzo mała odległość, a kładka codziennie cieszy się popularnością setek pieszych - pisze czytelnik naszego portalu.  

Sądeczanie wątpią też w skuteczność takich rozwiązań i kontestują choćby pomysł z uruchomieniem szynobusu.

- Przecież nie będzie kursował co pięć minut. W prywatnych formach jest mnóstwo wariantów czasu pracy i trudno w to wpasować  godziny komunikacji. Skończy się to tym, że ludzie i tak wsiądą do własnych samochodów i w ten sposób jeszcze spotęguje się paraliż komunikacyjny - zauważa  w liście do redakcji mieszkaniec miasta.

A co z kładką dla pieszych. Czy jest szansa na takie rozwiązanie?

Dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg Grzegorz Mirek zapewnia, że w czasie budowy mostu helleńskiego piesi bez problemu będą mogli przeprawić się przez Dunajec.

- Do czasu wyburzenia starego mostu zostanie wydzielona część dla pieszych. Kiedy budowa będzie finalizowana wykonawca inwestycji wykona tymczasową przeprawę przez most. 

(ami) fot. archiwum sądeczanin.info







Dziękujemy za przesłanie błędu