Chełmiec: Za status miasta mieszkańcy zapłacą podwyżkami? Rzecz o ściekach
- Zapytacie Pana wójta dlaczego o 38% podniósł opłatę i czy to są pierwsze oznaki przekształcenia Chełmca w miasto? - poprosił nas Czytelnik, załączając do emaila dwie widoczne u góry kopie rachunków.
Dyskusja w sprawie cen wody i ścieków w gminie Chełmiec toczy się już od dawna, ale raz jeszcze poprosiliśmy samorządowców o wyjaśnienia.
Zobacz też: Chełmiec: Zawrzało na sesji. Wójt chce podwyżek cen wody, radni na "nie"
- To nie jest żadna podwyżka. Zrównaliśmy jedynie cenę za wodę i ścieki we wszystkich miejscowościach naszej gminy. Po zrównaniu jedni zapłacą więcej niż do tej pory, inni wręcz odwrotnie - zastrzega na wstępie zastępca wójta Artur Bochenek.
- Do tej pory więcej, dużo więcej płacili na przykład mieszkańcy miejscowości Wielopola i Wielogłów, którzy wcześniej korzystali z sieci należącej i obsługiwanej przez Sądeckie Wodociągi. Jakiś czas temu zostali wpięci do naszej, gminnej sieci i teraz płacą mniej - przytacza przykład.
Sedno sprawy jest takie, że po objęciu całej gminy, wszystkich sołectw ujednoliconą gospodarką wodno ściekową sygnowaną samodzielnie przez Chełmiec należało w ślad za tym ujednolicić stawki dla wszystkich mieszkańców.
Zobacz też: Chełmiec. Bernard Stawiarski: Gdybym został burmistrzem Nowego Jorku… [FILM]
W uproszczeniu - jeden organizm, jedna sieć - jedna taryfa dla całej gminy.
Taka polityka gwarantuje przejrzystość rozliczeń i sprawne administrowanie siecią.
Warto też podkreślić, że dzięki wpięciu sołectw korzystających dotychczas z obsługi Sądeckich Wodociągów gmina zaoszczędzi na dopłatach, które musiała uiszczać z tego tytułu do sądeckiej spółki.
ES [email protected] Fot. ilustracyjne: archiwum sadeczanin.info