Chełmiec: Tej oczyszczalni na niucha już nie znajdziesz. Mała Wieś odetchnie
Oczyszczalnia w Małej Wsi to nowy obiekt. Dlaczego gmina chce ją przebudować? Bo nawet dobre można zamienić na jeszcze lepsze.
- To będzie bardziej rozbudowa niż przebudowa. Chcemy rozbudować instalację tak, by odpady, które nadają się do utylizacji i są potem wywożone trafiały do szczelnych pojemników. Będą odgrodzone i zabezpieczone tak, żeby jak wyeliminować wydostawanie się nieprzyjemnych zapachów na zewnątrz - wyjaśnia Artur Bochenek, zastępca wójta.
O dokładnym koszcie przedsięwzięcia będzie można dopiero po przetargu, ale już wiadomo, że to kwota rzędu kilku milionów.
85 procent da Unia Europejska.
Sołtys Małej Wsi cieszy się z inwestycji.
- Chociaż powiem szczerze, już teraz nawet w najcieplejsze dni żadnego smrodu nie ma. A ja codziennie przechodzę koło oczyszczalni i nie boję się głośno powiedzieć, jak coś jest źle - mówi sołtys Zygmunt Plewa.
Twierdzi też, że nikt nie skarżył się też na to, jak działające jeszcze kontenery są wywożone do utylizacji.
- Przy transporcie są zamknięte. A nasza wieś już teraz jest najpiękniejsza i najczystsza w Polsce - śmieje się na zakończenie.
Fot. ilustracyjne: archiwum UG w Chełmcu