Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 25 kwietnia. Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki
29/07/2016 - 12:20

Chełmiec: Gmina może się nie doczekać autobusów. Koniec marzeń o sprawnej komunikacji?

Głos jednego radnego w 2015 roku zablokował przekształcenie Chełmca w miasto. Decyzja okazała się brzemienna w skutkach - Chełmiec nie może starać się o środki na transport niskoemisyjny mimo wcześniej zapowiadanych planów inwestycyjnych odnośnie uruchomienia własnego transportu publicznego. Stawa jest bardzo wysoka - to ok. 17 milionów złotych.

63 procent mieszkańców Chełmca chciało, by miejscowość pozyskała status miasta, ale pomysł przepadł w głosowaniu. Na sesji w marcu 2015 projekt uchwały w tej sprawie został odrzucony jednym głosem - dziesięciu radnych było za, jedenastu przeciw.

Gmina już odczuwa pierwsze konsekwencje tej decyzji. Ze względu na brak statusu miasta Chełmiec dostał czerwone światło na składanie wniosków o środki unijne na „niskoemisyjny transport miejski” w Subregionie Sądeckim.

Czy to koniec o własnej komunikacji autobusowej?

- To jeszcze nie jest przesądzone. Nie składamy broni. Nie możemy składać wniosków w tym programie, ale jest jeszcze umarzalna pożyczka w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i inne programy związane z transportem niskoemisyjnym NFOŚ - wyjaśnia Artur Bochenek, zastępca wójta gminy Chełmiec.

Gmina starała się też nawiązać współpracę z samorządem Starego Sącza, ale tutejsze władze postawiły na partnerstwo z Nowym Sączem. Podobnie skończyły się mediacje z Limanową - miasto chętnie by podyskutowało, ale już gmina Limanowa nie.

A jeszcze w marcu tego roku w rozmowie z portalem sadeczanin.info wójt Bernard Stawiarski był pełen optymizmu.

Zobacz też: Chełmiec znowu "pije" do Nowego Sącza. Komunikacyjnie

– Są przewidziane unijne środki na zakup autobusów elektrycznych dla samorządów. Wysokość dofinansowania to 90 a nawet 95 procent. Musielibyśmy jedynie pomyśleć o uruchomieniu ze dwóch stacji ładujących, ale z tym nie powinno być problemu. Ważne jest to, że wozokilometr czyli koszt przejechania kilometra przez taki autobus to zaledwie 35 groszy. Trzeba tez pomyśleć o zatrudnieniu kierowców, ale takich na terenie naszej gminy jest bardzo wielu a przedsiębiorstwo mogłoby działać przy naszym Zakładzie Komunalnym.

Skąd w ogóle pomysł uruchomienia własnego transportu publicznego?

Gmina Chełmiec nie dogadała się z Nowym Sączem, a dokładniej z Miejskim Przedsiębiorstwem w sprawie dotacji która umożliwiałaby obsługę pasażerów z gminy Chełmiec przez przewoźnika należącego do miasta.

Zobacz też: Chełmiec: Inwestycja ściśle tajna, ale miejscówka jak marzenie

Dziś Artur Bochenek nie wyklucza powrotu do negocjacji. Gmina będzie działać przede wszystkim w kierunku zapewnienia transportu dla mieszkańców Świniarska i Paszyna.

Już od września linię przez Krasne Potockie uruchomi przewoźnik, który współpracuje z samorządem przy transporcie uczniów do szkół.

Mieszkańcy gminy Chełmiec systematycznie monitują deficyt połączeń autobusowych z resztą regionu a przede wszystkim z miastem Nowy Sącz. Prywatni przewoźnicy nie są w stanie obsłużyć wszystkich linii. Z kolei gminy Stary Sącz i Podegrodzie obsługuje miejska spółka MPK, ta sama, z którą nie potrafi dogadać się chełmiecki samorząd.

Ewa Stachura [email protected] Fot.: archiwum sadeczanin.info







Dziękujemy za przesłanie błędu