Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 18 kwietnia. Imieniny: Apoloniusza, Bogusławy, Goœcisławy
28/01/2016 - 09:30

Ceny paliw w Nowym Sączu: Koncerny naftowe mówią o łamaniu prawa i naśladownictwie

Wracamy do tematu cen paliw w Nowym Sączu. Tym razem prezentujemy oficjalne stanowisko przedstawicieli koncernów działających na naszym lokalnym rynku. Zmowy cenowe to łamanie prawa – podkreśla jeden, a drugi wspomina o „naśladownictwie cenowym".

Nasza publikacja Interwencja: Zmowa cenowa na stacjach paliw w Nowym Sączu? wywołała lawinę komentarzy. Tekst przeczytało ponad 20 tysięcy osób. Przypomnijmy jego sedno. Czytelnik z Krakowa, który z racji obowiązków zawodowych często odwiedza Nowy Sącz, podzielił się z nami swoimi uwagami na temat cen paliw na sądeckich stacjach benzynowych. "Zmowa cenowa" - brzmi konkluzja.

Opinie Czytelników są bardzo podzielone. - To co się w Nowym Sączu wyprawia powinno znaleźć się w telewizji!! Nie dość że mamy zmowę płacową, to do tego dochodzi cenowa! Ludzie obudźcie się i zacznijcie walczyć o swoje - bogatym się u nas żyje dobrze, a Ty rób za najniższą i do tego jeszcze takie ceny. A i pytanie do tych co się tu cały czas plują że przecież rynek dyktuje ceny!! Jaki wolny rynek, jakie prawa ekonomii się pytam! W Nowym Sączu żaden rynek nie dyktuje cen, tu jest swoisty MONOPOL tych dużych!!! Czas z tym skończyć!! Bo za niedługo nie dość że zarabiamy o połowę mniej niż w Krakowie, to ceny będziemy mieli 2 razy wyższe za wszystko - za wodę, prąd, dom, paliwo, jedzenie itd. itd. - brzmi jeden z komentarzy, który przytaczamy dosłownie.

- Ale to bardzo dziwne że koszty logistyczne nagle spadają jak się jedzie w kierunku Piwnicznej, najniższe koszty logistyczne z tego co widziałem to mają w Rytrze a w Piwnicznej też nie najgorzej... a różnica jest bardzo duża. Jak powstała w Piwnicznej druga stacja to się poprawiło z cenami, później też się chyba dogadali bo ceny były podobne do Sądeckich, na szczęście w Rytrze znowu ceny obniżają i Piwniczna musi reagować. P.S Ewa W to Ty? Bo dawno tu nie zaglądałem... a Ty widzę że dalej PieR..lisz na zlecenie o efekcie skali...jeszcze pracujesz dla pana Ryszarda F? jeszcze się nie zorientował że Ty swoimi wypowiedziami tylko szkodzisz wizerunkowi tej firmy? ale jak to mówią jaka płaca taka praca... – napisał Czytelnik o pseudonimie Janosik.

Są też zupełnie odmienne spojrzenia: (na marginesie), bo skupię się na temacie. Po pierwsze możesz się zwolnić z pracy w Nowym Sączu i przeprowadzić do Krakowa. Wynajem pokoju: 700 zł, mieszkania ok. 2 tys. zł. Usługi dentystyczne w Krakowie: zaplombowanie zęba 400 zł w Nowym Sączu 100. Mówię o podstawowych usługach, bez których się nie da obejść. Dochodzi do tego, że krakowianie jadą leczyć zęby na wieś bo tam znajdą nie gorszych ale czasem lepszych specjalistów niż w Krakowie.

Jedno jest pewne. Niezależnie od różnicy zdań Czytelników sprawa bardzo poruszyła. Równolegle do ich dyskusji swoimi i czytelniczymi wątpliwościami podzieliśmy się z drugą stroną.

Pytania w  tej sprawie wysłaliśmy do centrali wszystkich koncernów naftowych w mieście: LOTOS, Shell, Orlen, BP. Na tę chwilę mamy odpowiedzi z dwóch. Obie przytaczamy w całości.

- Przede wszystkim  chciałam podkreślić, że Prawo Ochrony Konkurentów i Konsumentów zabrania wpływania na wysokość cen oferowanych przez inne podmioty. Firma BP prowadzi działalność zgodnie z prawem i etyką w biznesie - podkreśla Magdalena Kandefer, rzecznik prasowy BP Europa. Dalej wyjaśnia, na jakiej podstawie ustalane są ceny paliw. - Cena paliw na stacjach to wypadkowa różnych czynników, takich jak: kosztu produktu, czyli ceny ropy naftowej na giełdach światowych, wahania kursu złotego w stosunku do walut, w jakich wyceniane są produkty w rafineriach, kosztów logistyki  oraz wysokości podatków (w Polsce to obecnie ponad połowa kosztów) i opłat.  Istotnym elementem polityki cenowej jest analiza rynku lokalnego, która ma największy wpływ na różnice cenowe w poszczególnych regionach cenowych czy miastach.

Z kolei Krzysztof Kopeć, rzecznik Grupy Lotos, podchodzi do tematu z bardziej indywidualnym wydźwiękiem. -  Trudno jest odnieść się do sytuacji opisanej na Waszej stronie, ponieważ obrazuje przypadek stacji należącej do innej sieci, ale można zauważyć przesłanki zjawiska powszechnie występującego w całej Polsce tzw. naśladownictwa cenowego, gdzie stacje czy sklepy dostosowują własne ceny do cen konkurentów. W rejonie Nowego Sącza jest kilkanaście stacji paliw, z czego cztery z nich działają pod znakiem LOTOS. Należy podkreślić, że termin i wysokość zmian cen na stacjach paliw jest niezależną decyzją ich właścicieli. Sieć stacji paliw LOTOS działa na polskim rynku stosując zasady zdrowej konkurencji i w oparciu o rachunek ekonomiczny. W każdym przypadku ceny paliw na stacjach kształtowane są przez dwie zasadnicze grupy czynników. Po pierwsze – ceny produktów naftowych i pośrednio ceny ropy naftowej na giełdach międzynarodowych oraz kurs dolara amerykańskiego. Po drugie na ceny paliw wpływają takie czynniki jak: sytuacja na lokalnym mikro-rynku, otoczenie konkurencyjne, czyli inne stacje i sklepy, położenie stacji – odległość od aglomeracji oraz węzłów komunikacyjnych, rotacja paliw - ich zakup w hurcie i sprzedaż detaliczna w różnym czasie, a także przyzwyczajenia i oczekiwania klientów. Proszę również przejrzeć informację o strukturze cen paliw. http://popihn.pl/download.php?id=198. Średnia marża na stacji to zaledwie kilka lub kilkanaście groszy na litrze danego paliwa.

Do tematu wrócimy.

Ewa Stachura [email protected]

Fot.: archiwum sadeczanin.info







Dziękujemy za przesłanie błędu