Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 16 kwietnia. Imieniny: Bernarda, Biruty, Erwina
23/12/2019 - 20:45

Budżet na 2020: 2 miliony złotych Chełmiec wyda na modernizację wodociągów

Niemal dwa miliony złotych gmina Chełmiec wyda w 2020 roku na modernizację sieci wodociągowej. To jedna z najważniejszych inwestycji zaplanowanych w budżecie na 2020. Projekt budżetu radni przyjęli niemal jednogłośnie.

Budżet na 2020: 2 miliony złotych Chełmiec wyda na modernizację wodociągów

Po wyjątkowo częstych w mijającym roku i uciążliwych problemach z funkcjonowaniem sieci wodociągowej, gmina Chełmiec zabiera się za jej modernizację. W przyszłym roku mają zostać wybudowane dwa nowe zbiorniki na wodę w Rdziostowie i Klimkówce. I chyba nie trzeba nikomu tłumaczyć, że ich głównym zadaniem ma być utrzymanie ciągłości dostaw. W Klimkówce dotyczy to aż 15 nieruchomości mieszkalnych. Jak informują urzędnicy już przygotowywane są nawet stosowne projekty. W sumie na całą gospodarkę wodno – kanalizacyjną w gminie Chełmiec samorząd zarezerwował aż 15,8 mln.

Kolejne 3 mln zł zabezpieczono na dofinansowanie odnawialnych źródeł energii i budowę oświetlenia ulicznego. 1,3 mln zł radni zgodzili się przeznaczyć na budowę dróg i chodników w tym chodnika wzdłuż drogi Chełmiec – Rdziostów co pozwoli zamknąć inwestycje „chodnikowe” w Dolinie Smolnika, które gmina realizuje w partnerstwie z powiatem nowosądeckim. Sumarycznie jednak – uwzględniając też mniejsze przedsięwzięcia – samorząd zainwestuje w gminne drogi 11 mln zł. Podsumowując gospodarka komunalna obciąży budżet sumą 39 mln zł.

Milion złotych kosztować będzie budowa świetlicy wiejskiej we wspomnianym już sołectwie Klimkówka a wszystkie inwestycje z dziedziny kultury i sportu przewidziane na 2020 rok kosztować będą w założeniach 8 mln zł.

Zobacz też: Chełmiec: to nie była przypadkowa wpadka, wody brakuje systematycznie

Podobnie jak we wszystkich pozostałych samorządach na Sądecczyźnie lwią część budżetu gminy Chełmiec, bo w sumie aż 49 mln zł pochłoną wydatki związane z oświatą i wychowaniem. Równie imponująco wygląda kwota 46 mln zł, którą trzeba było zaplanować na świadczenia wychowawcze w tym świadczenia rodzinne i program 500 plus. Pełny wykaz inwestycji zaplanowanych ma rok 2020 TUTAJ.

Tyle suche liczby. Co jednak sprawiło, że nawet radni opozycyjni – za wyjątkiem radnej Aleksandry Opalskiej, która jest jednocześnie sołtysem Wielopola zagłosowali za przyjęciem budżetu? Tradycyjnie zapytaliśmy o to lidera klubu radnych PiS Jakuba Ledniowskiego. Ten nie ukrywa, że dla niego najważniejsze było zabezpieczenie środków na rozbudowę sieci kanalizacyjnej i modernizację gminnego wodociągu. Samorządowiec liczy jednocześnie, że gmina pochyli się też nad koniecznością budowy a dokładniej rozbudowy sieci wodociągowej w jego rodzinnej miejscowości, czyli w Świniarsku. Dlaczego to takie ważne? Bo woda w bardzo wielu prywatnych studniach jest systematycznie zanieczyszczana w ślad za wadliwym działaniem wymienianej właśnie kanalizacji.

Ledniowski nie ukrywa, że sytuacja ta skłania do zmiany decyzji nawet tych, co do tej pory stawiali na własne studnie i o wodociągu nie chcieli słyszeć. Trzeba tu nadmienić, że tylko część Świniarska objęta się siecią wodociągową Sądeckich Wodociągów a są możliwości techniczne, by tę sieć rozbudować.

Mocnym punktem budżetu według Ledniowskiego jest też kwota zarezerwowana na budowę chodników i gminne drogi. Bo te inwestycje przekładają się bezpośrednio na bezpieczeństwo mieszkańców.

Zobacz też: Im więcej dzieci, tym taniej za śmieci. Bezprecedensowa uchwała w Chełmcu

A z czego wynika sceptycyzm Aleksandry Opalskiej, która jako jedyna wstrzymała się od głosowania? Radna z miejsca zastrzega, że nie chodzi tu wcale - jak można przypuszczać - o brak zabezpieczenia środków na rewitalizację Wielopola, tylko o formę, w jakiej budżet został przygotowany. - Ja nie jestem radną tylko jednego sołectwa. Jestem radną, która powinna patrzeć na gminę z perspektywy potrzeb wszystkich sołectw. I gdyby mi ktoś wprost powiedział - nie możemy przeznaczyć pieniędzy na projekt rewitalizacji Wielopola, bo musimy najpierw zająć się rozwiązaniem problemów z wodociągami i budową kanalizacji, podpisałbym się pod tym dwiema rękami – podkreśla nasza rozmówczyni.

Jako członek Komisji Infrastruktury radna wielokrotnie wnioskowała, by komisja po kolei zajęła się potrzebami zgłaszanymi przez sołectwa, sprawdziła ich zasadność w terenie i wtedy dopiero dokonała obiektywnego wyboru, które trzeba zrealizować w pierwszej kolejności. Tak się jednak nie stało i tym samym pewne inwestycje zapisane w budżecie można według Opalskiej nazwać inwestycjami „wyjętymi z kapelusza”. Radna podkreśla również, że sołectwa do tej pory nie dostały odpowiedzi na swoje wnioski złożone do budżetu a dla niej osobiście tłumaczenia sekretarza gminy, że będzie  można ich udzielić dopiero po uchwaleniu budżetu, są nie do przyjęcia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez SYGNAŁ

ES [email protected]







Dziękujemy za przesłanie błędu