Budują nowy superpark. Metamorfoza na hektarach za 16 milionów [ZDJĘCIA]
Udręczeni pandemią mieszkańcy Limanowej już nie mogą się doczekać, kiedy wreszcie będzie gotowy miejski park, który przechodzi gruntowną metamorfozę. Dotąd zajmował tylko dwa hektary wokół Muzeum Ziemi Limanowskiej teraz zyskał dodatkową powierzchnię nad brzegami potoku Jabłonieckiego.
Inwestycja jest już na finiszu, ale to ciągle plac budowy i rekreacji na rozległym terenie zażywać jeszcze nie można. Ile jeszcze trzeba czekać? - Park będzie gotowy w połowie roku – informuje limanowski magistrat.
Czytaj też Jezioro po nowemu. Zrobili z Klimkówki turystyczny i inwestycyjny raj [ZDJĘCIA]
Ten rozległy teren to dziesięć hektarów na full wypas. Projektanci podzielili park na trzy strefy. Pierwsza z nich, z zielenią charakterystyczną dla otoczenia dziewiętnastowiecznych dworów, będzie przeznaczona do towarzyskich spotkań, do kontemplacji i słuchania muzyki.
Druga strefa ma służyć rekreacji, stąd pomysł na pumptrack, plac zabaw, stoły tenisowe, siłownię pod chmurką, trampoliny, także boisko, ścieżkę leśną z tarasami widokowymi, stok saneczkowy a nawet pole golfowe i psi park.
Czytaj też Jak sensację w Maszkowicach koronawirus pomoże przerobić na światowy hit
Trzecia, z elementami małej architektury, ma pełnić funkcje edukacyjne ze specjalnie dobranymi gatunkami roślin. W nowym parku będą nie tylko spacerowe alejki, ale również ścieżki dla cyklistów.
Prawdziwym hitem ma być trzy razy większa niż na limanowskim rynku, fontanna posadzkowa wyposażona w obwody świetlne zsynchronizowane z obwodami wodnymi, tak by każda figura wodna była odpowiednio oświetlona lampą.
Wszystko jednak przebijają tarasy nad potokiem z miejscami do leżenia… w hamakach. Zejście do potoku zaprojektowano jako nachodzące na siebie podesty żelbetonowe połączone schodami terenowymi. Zostało wpisane w istniejącą skarpę i łączy ścieżkę nad potokiem z pozostałym układem komunikacyjnym.
Stopnie tarasu zostały zaprojektowane jako płyty żelbetowe, rozdzielone miejscami koszami gabionowymi wypełnionymi kamieniami.
W sąsiedztwie tarasowego zejścia, na skarpie zaprojektowano drewniany taras z miejscami do leżenia w formie siatki wbudowanej w powierzchnię tarasu. Powierzchnia tarasu to blisko 170 metrów kwadratowych.
Czytaj też Koniec z wypadkami. Rusza budowa ronda, które zastąpi felerne skrzyżowanie
Koszt inwestycji to 16,5 mln złotych. ([email protected]. fot. UML)