Bruk się sypie przy ratuszu i masakruje samochody. Co na to szef miejskich drogowców?
Nowy Sącz Rynek, spokojnie jadący samochód. Nagle huk i uderzenie o podwozie. Samochód podskoczył, kierowca w szoku. Za chwile sytuacja kilka razy się powtarza, dodatkowo pęknięta opona syk powietrza. Czy kierowca na coś nietypowego najechał? - Nie to tylko Rynek. Rynek który się sypie - tak jazdę samochodem w samym centrum miasta opisywali internauci, którzy nie kryli oburzenia, że wszystko to dzieje się pod okiem miejskich urzędników.
Czytaj też Co buduje sądecki miliarder? Wiśniowski stawia gigantyczne hale w ekspresowym tempie. [ZDJĘCIA] [WIDEO]
- Od wielu miesięcy mieszkańcy alarmują o luźnej kostce w kilku miejscach, jednak sypiący się rynek nie jest zauważany przez ratusz.
Drogowcy kostkę naprawią - takie deklaracje na antenie radia RDN złożył dyrektor Miejskiego Zarzadu Dróg Grzegorz Mirek
- Przede wszystkim musimy rozebrać istniejącą kostkę .Trzeba wykonać od nowa podbudowę betonową i dopiero na niej ułożyć kostkę. Rozpoczęcie remontu zależy też od ruchu, jaki będzie w rynku po zamknięciu mostu heleńskiego – wyjaśnia Mirek.
Czytaj też Nowa linia kolejowa Podłęże-Piekiełko o krok bliżej. Optymizm wymieszany z katastrofą
Najgorsze koleiny, denerwują się kierowcy, są w okolicy przystanku autobusowego. Ich zdaniem optymalnym rozwiązaniem byłby w tym miejscy asfalt lub beton. Nic z tego. Takie rozwiązanie w ogóle nie wchodzi w grę. Wynika to z zaleceń konserwatora. Nawierzchnia jezdni wokół zabytkowego, sądeckiego rynku musi być wykonana z kostki brukowej.