Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 25 kwietnia. Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki
15/06/2015 - 10:25

Biznes na własnej biogazowi i fermie wiatrowej. Czy to realne?

Od kilkunastu miesięcy trwa spór polityczny dotyczący rozwoju energetyki prosumenckiej w Polsce. Punktem zwrotnym tej debaty było przyjęcie taryf gwarantowanych dla najmniejszych źródeł energii. Tymczasem w Europie Zachodniej społeczności lokalne, samorządy, małe i średnie firmy, kościoły oraz inne instytucje są właścicielami farm wiatrowych, średniej wielkości biogazowni, a także sieci elektroenergetycznych. Czy taj będzie i w Polsce, także na Sądecczyźnie?
Fundacja ClientEarth wydała właśnie raport opisujące rozwój energetyki obywatelskiej w Europie i wskazujący drogę dla Polski. Publikacja zatytułowana „Energetyka obywatelska. Modelowe rozwiązania prawne promujące obywatelską własność odnawialnych źródeł energii” przedstawia najlepsze rozwiązania prawne przyjęte w krajach Unii Europejskiej, przede wszystkim w Hiszpanii, Niemczech, Wielkiej Brytanii i Danii, promujące obywatelską własność odnawialnych źródeł energii. Raport kompleksowo opisuje politykę władz centralnych i lokalnych oraz modele prawne pozwalające obywatelom na podmiotowe uczestnictwo w sektorze energetycznym.

- Obywatel – świadomy użytkownik energii, zaczyna odgrywać coraz istotniejszą rolę w polityce i co za tym idzie – projektowanych aktach prawnych Unii Europejskiej – zauważa dr Marcin Stoczkiewicz, kierownik programu Klimat i Energia międzynarodowej organizacji ClientEarth, autora raportu. Zmiana perspektywy z perspektywy wytwórcy na perspektywę użytkownika jest wyraźnie widoczna w projekcie Unii Energetycznej – dodaje Stoczkiewicz.

Energetyka obywatelska to podejście zakładające szeroki udział obywateli i społeczności w produkcji energii w instalacjach odnawialnych źródeł, w zarządzaniu i zużyciu energii. Zaangażowanie podmiotów nieprofesjonalnych w kwestie energetyczne niesie liczne korzyści społeczno-gospodarcze, pozytywnie wpływa na system energetyczny oraz zwiększa bezpieczeństwo energetyczne na poziomie lokalnym, krajowym, a także subregionalnym.

Ze względu na swój charakter, energetyka obywatelska zakłada przedsięwzięcia na poziomie lokalnym – tak, aby inwestorzy mogli być zarazem użytkownikami swojego produktu. Pozwala to na wykorzystanie lokalnych zasobów energii odnawialnej, a także wykorzystywanie kapitału finansowego mieszkańców, firm i instytucji na poziomie lokalnym. Środki zainwestowane lokalnie, przynoszą też lokalne zyski w postaci pobudzenia gospodarczego i zwiększenia liczby lokalnych miejsc pracy. Inwestycje obywatelskie w technologie odnawialne i zwiększenie efektywności energetycznej to istotny element budowy społeczeństwa wiedzy oraz zwiększania świadomości energetycznej i ekologicznej w społecznościach. Przykłady z innych państw europejskich pokazują także, że energetyka obywatelska pomaga walczyć z problemem ubóstwa energetycznego.
Raport wskazuje, że nie istnieją ograniczenia w dostępie obywateli do rynku energetycznego. Mnogość form partycypacji pozwala na zaangażowanie zarówno rolników, właścicieli podmiejskich domów jednorodzinnych jak i mieszkańców budynków wielorodzinnych w miastach, a wkład finansowy do inwestycji energetycznej może zaczynać się od symbolicznej kwoty.

Jednym z najciekawszych przykładów korzyści płynących z energetyki obywatelskiej jest londyńska dzielnica Brixton, gdzie organizacja pozarządowa wynajęła od samorządu dachy gminnych budynków, zainstalowała na nich panele fotowoltaiczne i założyła spółdzielnię. Najniższy udział w inwestycji kosztuje 50 funtów, a jego posiadaczem może zostać każdy mieszkaniec. Część zysków trafia do członków w postaci dywidend, część corocznie zasila program pozwalający obniżyć rachunki za energię najuboższym mieszkańcom dzielnicy.

(mika)
Fot. sxc.hu
 






Dziękujemy za przesłanie błędu