Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 24 kwietnia. Imieniny: Bony, Horacji, Jerzego
25/01/2023 - 10:10

Darmomodernizacja: im rachunki za ciepło i prąd mogą spaść prawie do zera

Sąsiedzi się z nich śmiali i pukali w głowy, kiedy odłączyli się od zasilanej węglem kotłowni i zainstalowali specjalne pompy, które wykorzystują naturalne ciepło spod ziemi. Teraz to oni mogą się śmiać z sąsiadów, bo niestraszne są im podwyżki za ogrzewanie i prąd. Na taką rewolucję zdecydowali się kilka lat temu lokatorzy wspólnoty w Szczytnie. Jeszcze dalej poszli mieszkańcy bloku w Zwoleniu, którzy postawili na tak zwaną darmomodernizację. Ich rachunki za ogrzewanie mieszkań i ciepłej wody spadły o ponad 90 procent. Czy takie cuda zdarzą się w Nowym Sączu?

 

Zapytaliśmy o to w Grodzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej, której blokowiska z wielkiej płyty były budowane jeszcze za czasów PRL- u.

- Pojęcie darmomodernizacji budzi wątpliwości. Zawsze jest jakiś koszt, niezależnie od źródła finansowania, takiego jak  środki własne, kredyt czy dotacja – odpowiada drogą mailową na pytanie „Sądeczanina”  wiceprezes spółdzielni Ryszard Jasiński. - Taki koszt powinien się zwracać na przykład poprzez oszczędności kosztów ogrzewania. Zwrot powyżej dziesięciu lat powinien budzić wątpliwości ekonomiczne, w szczególności przy niestabilnych uwarunkowaniach zewnętrznych – wskazuje Jasiński i dodaje, że zarząd spółdzielni   z ostrożnością podchodzi do tego typu rewelacji i ciekawostek.

czytaj też  Lepszy rydz niż nic? Nie ma "sądeczanki", budują obwodnicę Krakowa

W Nowym Sączu już dawno docieplili  bloki z wielkiej płyty

Wiceprezes podkreśla, że należące do Grodzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej bloki  zostały docieplone już dziesięć lat temu, a najstarsze nawet ponad dwadzieścia  lat temu. 

- Koszty inwestycji zwróciły się już nawet pięciokrotnie, biorąc pod uwagę oszczędności w kosztach centralnego ogrzewania – podkreśla Ryszard Jasiński i dodaje, że  nowe rozwiązania muszą być poprzedzone opracowaniami z analizą odnoszącą się do kwestii

prawnych, technicznych i ekonomicznych.  Trzeba jeszcze wykonać realizację pilotażową i po co najmniej rocznej obserwacji ocenia się przydatność do wdrożenia nowego rozwiązania na szerszą skalę.

Jako przykład Jasiński podaje wprowadzenie fotowoltaiki w Grodzkiej.   Kilka lat temu w ramach umowy o współpracy z krakowską AGH wykonane zostały opracowania dotyczące montażu paneli na budynkach administracyjnych.

Dlaczego nie na dachach bloków?

 - Bo tam spodziewano się najlepszych efektów, bo energia zużywana jest od razu na miejscu, w godzinach pracy, kiedy świeci słońce – wyjaśnia wiceprezes i dodaje, że opracowania wskazywały na zwrot kosztów instalacji  po około siedmiu  latach, biorąc pod uwagę oszczędności w zużyciu prądu z sieci energetycznej.

W sierpniu 2021 roku  kolektory słoneczne  pojawiły się na budynku siedziby spółdzielni przy ulicy Grodzkiej. Roczna analiza wykazała, że inwestycja zwróci się po około trzech latach.

- Pod uwagę brane były znacznie podwyższone ceny energii.  Tak więc okres zwrotu nakładów może ulec wydłużeniu- wyjaśnia Ryszard Jasiński.  - W zależności od zmieniających się ciągle uwarunkowań prawnych i ekonomicznych zarząd wstępnie planuje montaż fotowoltaiki na następnych budynkach administracyjnych w tym roku.

czytaj też Dają prawie 140 tysięcy! Ruszają dopłaty po nowemu na docieplenie domów i wymianę pieców  

Czy przetestują pompy ciepła?

Skoro panele już zostały przetestowane, to czy Grodzka przymierzy się też do przetestowania pomp ciepła? Jak wyjaśnia wiceprezes, w najbliższym czasie  zarząd nie planuje takiej inwestycji. Po raz kolejny przywołuje  niepewność uwarunkowań prawno- ekonomicznych i wskazuje na  niewielką skalę stosowania takiego rozwiązania  przy budynkach wielomieszkaniowych. Planowana jest analiza innych możliwości oszczędności kosztów – zdradza Jasiński. 

czytaj też Co robić w Sączu, żeby dostać pracę od ręki i dobrze zarobić. Fachowcy na wagę złota  

 Jakie są te inne możliwości?

 - Dla budynku, gdzie jest najwyższy koszt za centralną ciepłą wodę, w przeliczeniu na jeden metr sześcienny, wykonane zostaną  kalkulacje zastosowania fotowoltaiki do wstępnego podgrzania zimnej wody z sieci wodociągowej, a następnie przekazania jej do miejskich węzłów ciepłowniczych do podgrzewu końcowego. - W przypadku pozytywnych wyników analiz, chodzi o szybki zwrot kosztów, zarząd Grodzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej  rozważy pilotażową instalację fotowoltaiki na dachu wybranego budynku wielomieszkaniowego – wyjaśnia wiceprezes, nie zdradza jednak o który blok w Nowym Sączu chodzi ([email protected])  fot. jm







Dziękujemy za przesłanie błędu