Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
27/12/2016 - 12:30

Życie na zasiłkach, przestępczość, wandalizm i niemal zero inwestycji - codzienność na osiedlu Centrum

Centrum to brzmi dumnie? Nie w wypadku Nowego Sącza. Właśnie to osiedle zasłużyło sobie na miano jednego z czterech najbardziej zdegradowanych w mieście. Dlaczego?

Radni będą już na dniach przyjmować program rewitalizacji Nowego Sącza. To przedsięwzięcie finansowane będzie ze środków zewnętrznych, które w założeniu mają zostać zainwestowane w najbardziej zdewastowanych przestrzeniach miasta. Wśród czterech osiedli, które w sumie zajmują 9,8 procent jego powierzchni znalazło się osiedle Centrum.

Dane zebrane w dokumencie pt. „Streszczenie Gminnego Programu Rewitalizacji Miasta Nowego Sącza Na Lata 2016-2022” nie pozostawiają złudzeń – między dumną nazwą Centrum a rzeczywistością rozdźwięk jest ogromny.

Zobacz też: Czego chcą Sądeczanie? Parkingów, parków bez śmierdzących niespodzianek i ulic bez dziur

To właśnie na osiedle Centrum trafiła największa kwota z pomocy społecznej. Ze statystyk z 2015 roku wynika, że MOPS skierował tu  413 tys. 104 zł na 1000 osób. Co za tym idzie, osiedle Centrum wiedzie prym jeśli chodzi o wskaźniki odnoszące się do liczby osób korzystających z zasiłków pomocy społecznej na 1000 osób (179 w 2015 r.) oraz do liczby rodzin objętych wsparciem w postaci zasiłków na 1000 osób (73 w 2015 r.).

Ale na tym nie koniec. Według zebranych danych to tu jest największy odsetek osób, których kształcenie zakończyło się na poziomie szkoły podstawowej.

W dokumencie przygotowanym na sesję czytamy:

- Zdiagnozowano, iż duża liczba mieszkańców osiedla to osoby bezrobotne mające wykształcenie podstawowe (2,8 % w 2015 r. przy średniej dla miasta 0,8%). (...) O sytuacji kryzysowej świadczy duża liczba uczniów, który nie uzyskali promocji do następnej klasy w roku szkolnym 2014/2015 oraz niska aktywność kulturalna ludności wyrażająca się małą liczbą osób korzystających ze stałych form zajęć w Miejskim Ośrodku Kultury (poniżej średniej dla całego miasta).

Równie niewesoło wyglądają tutejsze statystyki związane z przestępczością:

- Poziom poczucia bezpieczeństwa ze względu na wyższą od średniej dla miasta liczbę przestępstw (73,4 na 1000 mieszkańców w 2015 roku) jest niski.

Zobacz też: Nowy Sącz: Grażyna Migrała będzie dalej rządzić w Centrum. Nie miała rywala







Dziękujemy za przesłanie błędu