Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
03/08/2021 - 16:15

Półtora kilometra szczęścia. Niedługo ruszą z budową łącznika sądeckich obwodnic

Są dobre wiadomości. Już za kilkanaście tygodni - taki jest optymistyczny wariant - ruszy budowa łącznika sądeckich obwodnic. Tę dobrą nowinę obwieścił dziś wojewoda małopolski Łukasz Kmita, który oficjalnie wręczył zezwolenie na realizację inwestycji wicedyrektorowi małopolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, Robertowi Jakubiakowi.

Choć w Nowym Sączu mamy dwie obwodnice, północną i zachodnią, to prawdziwej obwodnicy nie ma. Trzeba jechać do Chełmca i skręcać na światłach w lewo, na obwodnicę północną, która jest pozbawiona łącznika i tak naprawdę nie spełnia swojej roli, bo kończy się na drodze krajowej numer 28. Teraz wreszcie doczekamy się budowy naszego, mierzącego półtora kilometra odcinka. Bez niego kierowcy skazani są na codzienną jazdę w korkach. Czytaj też Koniec korków i wypadków. Na tym fatalnym sądeckim skrzyżowaniu zbudują rondo  

 

Dobrą nowinę obwieścił dziś wojewoda małopolski Łukasz Kmita, który oficjalnie wręczył zezwolenie na realizację inwestycji wicedyrektorowi małopolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Robertowi Jakubiakowi.

- Przekazujemy kluczowy dokument, który sprawi, że już za kilkanaście tygodni pojawią się tutaj ciężkie maszyny. Jak podkreślił wojewoda, duża w tym zasługa sądeckich parlamentarzystów, którzy o inwestycję zabiegali.

Jak tłumaczy wojewoda, dokument został wydany z rygorem natychmiastowej wykonalności, a w piątek nastąpi rozstrzygnięcie przetargu i okaże się, kto łącznik wybuduje.  Teraz tylko trzeba trzymać kciuki, żeby nie było całej mitręgi związanej z odwoływaniem się firm, które w przetargu polegną.

Na początku tej kadencji Sejmu powołaliśmy zespół w parlamencie, którego celem jest rozwiązywania problemów komunikacyjnych w Małopolsce, ale przede wszystkim na Sądecczyźnie – mówił poseł Arkadiusz Mularczyk. -  Cieszę się, że   w końcu po tylu latach udało się uzyskać niezbędną dokumentację  i inwestycja wreszcie ruszy. To bardzo ważny element,  bo ta droga  od ulicy Tarnowskiej przez rondo, most heleński,  możliwość komunikacji z Limanowszczyzną i Podhalem. Jej  otwarcie spowoduje, że znikną korki w Chełmcu przy urzędzie  gminy. Jazda będzie szybsza i bezpieczniejsza i bardziej płynna.   

Jak tłumaczy wojewoda, dokument został wydany z rygorem natychmiastowej wykonalności, a w piątek nastąpi rozstrzygnięcie przetargu i okaże się, kto łącznik wybuduje.  Teraz tylko trzeba trzymać kciuki, żeby nie było całej mitręgi związanej z odwoływaniem się firm, które w przetargu polegną.

- Jeżeli wszystko przebiegnie pomyślnie umowę będziemy chcieli podpisać wcześniej i jeszcze przed zimą wprowadzić wykonawcę na budowę, żeby rozpoczął przygotowania do inwestycji – mówi Robert Jakubiak. - Są już pieniądze na wykupienie przejętych nieruchomości i roboty budowlane. To cie tez zainteresuje Dlaczego nie ma pieniędzy na most i czy będą, zanim wojsko zwinie przeprawę 

Koszt inwestycji to kilkadziesiąt milionów złotych. Łącznik sądeckich obwodnic ma być gotowy w drugiej połowie 2023 roku. Jagienka Michalik ([email protected]) fot, wideo jm   







Dziękujemy za przesłanie błędu