sadeczanin.info
Patchworkowy biznes w Nawojowej. Jak Łukasz Hrabczak zrobił swoje pierwsze meble przez zrządzenie losu
Kiedy to wszystko się zaczęło? Chyba wtedy, kiedy jako siedmioletni chłopiec lubił przesiadywać razem z dziadkiem, ze strony mamy, w piwnicy kamienicy przy ulicy Sienkiewicza. Dziadek Łukasza Hrabczaka, Piotr Dobosz, miał tam warsztat, w którym naprawiał albo dorabiał części do samochodów. To były czasy komuny, początki lat osiemdziesiątych. Auta były zagraniczne, mercedesy, BMW… i należały do miejscowych, zamożnych notabli albo prywaciarzy - jak się wówczas mówiło na tych, którzy mieli własny interes.
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy! Bądź pierwszy, który podzieli się opinią!
© sadeczanin.info 2015 - 2024. Wszelkie prawa zastrzeżone