Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
09/09/2015 - 16:35

Robert Biedroń przyjemnie i pożytecznie spędza czas w Krynicy

Czas na Unię Miast Średnich?

Uczestnicy Forum w Krynicy z zaciekawieniem reagowali na widok Roberta Biedronia przechadzającego się po krynickim deptaku. Znany z głoszenia kontrowersyjnych poglądów aktywista społeczny i poseł na Sejm VII kadencji chętnie rozmawiał i fotografował się z przechodniami.

Prezydent Słupska przyjechał jednak na Forum w ważnych sprawach. Jako włodarz miasta średniej wielkości poznał problemy z jakimi borykają się mniejsze ośrodki i chce coś w tej sprawie zrobić.

Zasada zrównoważonego rozwoju nie jest w Polsce realizowana. Większe ośrodki są beneficjentami systemu. Najpierw pieniądze dostają metropolie, potem reszta – mówi Biedroń

Prezydent Słupska promuje inicjatywę progresywnej polityki miejskiej. Na ten model sprawowania władzy składa się przejrzystość działań administracji miejskiej, która nie tylko rządzi, ale przede wszystkim służy mieszkańcom. Współzarządzanie miastem, kontrola obywatelska, rozliczalność urzędników – to postulaty zwolenników polityki progresywnej. Dzięki niej miasta mają być lepiej zarządzane. Obywatele zyskają poczucie wpływu na sprawy lokalne i będą chętniej angażować się we wspólnotowe inicjatywy.

Biedroń ma ambitne plany – Jest już Unia Metropolii Polskich, czas na Unię Miast Średnich! Pomoże to mniejszym ośrodkom zjednoczyć się, by skuteczniej realizować swoje interesy.

W Krynicy Biedroń próbuje przekonać samorządowców do swojej inicjatywy.

Robert Biedroń pochodzi z podkarpackiego Rymanowa. Pytany, czy nie myśli o działalności politycznej w swoim rodzinnym regionie kategorycznie stwierdza – Słupsk potrzebuje swojego prezydenta!

MN







Dziękujemy za przesłanie błędu