Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
22/05/2022 - 12:00

Przerażające! Żeby było ekologicznie, zużywają do tego tony… chemikaliów

XXI wiek otwiera przed ludzkością zupełnie nowe możliwości. Żyjemy w czasach bez barier, gdzie z dnia na dzień wydarzają się odkrycia o znaczeniu milowym. Wynalezienie maszyny parowej, elektryczności, rozwój transportu drogowego, loty w kosmos, popularyzacja telekomunikacji, radiofonii czy Internetu to wszystko zdaje się być już normalnością. Wszechobecna miniaturyzacja sprzętu i zwiększenie wydajności, o to teraz toczy się walka inżynierów na całym świecie. Do tego dochodzi wielka podaż na źródła energii. Uczeni są zgodni - zużywanie paliw kopalnych to główna przyczyna ocieplenia klimatu. Dzieje się tak za sprawą zwiększenia w atmosferze dwutlenku węgla. Ekologiczne trendy do ochrony zasobów przyrody wygrywają z koncepcjami eksploatacyjnymi. Zresztą słusznie, tylko pytanie czy narzędzia są ku temu odpowiednie?

Podstawowym remedium na rozwiązanie problemów ekologicznych są odnawialne źródła energii ze słońca i wiatru. Masowo produkuje się ogniwa fotowoltaiczne i turbiny wiatrowe. Tradycyjne samochody próbuje zastąpić się samochodami elektrycznymi, Jednak czy to nie pułapka? Aby wytworzyć wszystkie te rzeczy potrzeba metali ziem rzadkich. Jest to 17 pierwiastków chemicznych w skład których wchodzą skandowce i lantanowce. Głównym odpowiedzialnym za światowe wydobycie są Chiny. Odpowiadają one za 95 proc. eksploracji.

Według danych do wytworzenia 1 tony REE (ang.rare earth elements)  potrzeba 200 tys. litrów toksycznych wód kwasowych. To ogromne obciążenie dla środowiska. Zdarzają się incydenty, gdzie wylewa się do rzek tony chemikaliów, tak jak nad rzeką Xiang. Kolejnym przykładem jest zniszczenie środowiska naturalnego w rejonie Fujain w 2011r, przy wydobyciu galu potrzebnego do produkcji żarówek energooszczędnych. Dodatkowym negatywnym aspektem są warunki pracy i życia ludzi w rejonach wydobycia. Biedniejsze rejony nie przykuwają tak wzroku jak bogate centra miast i można sobie pozwolić w nich na wyzysk i łamanie praw człowieka. Aby wyprodukować kilogram wandu trzeba oczyścić 8,5 tony skały, analogicznie przy cerze jest to 16 ton, przy galu 50ton a lutet wymaga oczyszczenia aż 1200ton.

Jednym z efektów ubocznych przy wydobyciu REE jest też wydobycie radioaktywnych pierwiastków takich jak uran oraz tor i napromieniowanie obszarów eksploracji.  Wszystkie te czynniki spowodowały w Chinach dewastacje pól ryżowych, zatrucie rzek, konieczność masowych wysiedleń miast i wsi znajdujących się w pobliżu kopalń oraz kilkunastokrotny wzrost zachorowań na raka.

Tendencje wzrostu zapotrzebowania na nowe technologie i przechodzenie na odnawialne źródła energii będą rok do roku zwiększać zapotrzebowanie na REE. Według danych “w ciągu 10 lat produkcja energii wiatrowej będzie wzrastać siedmiokrotnie, a słonecznej fotowoltaicznej 44 razy”. Możemy zatem przypuszczać, że stopień degradacji środowiska będzie tylko rósł i potrzebna jest jakaś alternatywa. Tu pomocny może być recykling, czyli odzysk metali ze zużytych urządzeń. Honda wdrożyła program mający na celu odzysk 80 proc.  metali z akumulatorów samochodów hybrydowych. W wyniku obróbki można otrzymać metale o czystości porównywalnej do tych wytworzonych metoda tradycyjną. Recykling dotyczy również smartfonów, w których również znajdują się metale ziem rzadkich oraz inne metale szlachetne. Szacuje się że we współczesnej elektronice znajdują się około 32 tony złota. Apple stworzyła robota o nazwie Liam, który rozbiera iPhone w 11 sekund i odzyskuje metale o wartości 100 mln dolarów rocznie. Trzeba koniecznie zwiększysz te pozytywne trendy. W 2010 roku odzysk REE wynosił zaledwie 1 proc. z 49 ton elektrośmieci.

REE to również polityka. Chiny są największym graczem wydobycia metali ziem rzadkich, ale także największym producentem energii odnawialnej, producentem urządzeń fotowoltaicznych, potęgą hydroelektryczną i największym rynkiem pojazdów elektrycznych. Produkuje się tu do 90 [proc.  wszystkich baterii do samochodów o napędzie elektrycznym. Okres, w którym silnie produkowali z wykorzystaniem węgla powoli się kończy. Chińczycy chcąc powrócić do roli światowego hegemona rozpoczęli także rewolucje energetyczną. Przestarzałe zakłady przemysłowe są zastępowane nowoczesnymi liniami produkcyjnymi czerpiącymi energie z odnawialnych źródeł. Po prześcignięciu nominalnie PKB Stanów Zjednoczonych postanowili walczyć z zanieczyszczeniami powietrza i stać się krajem neutralnie klimatycznym do roku 2060 r. Wszystko to wpływa na role ChRL w świecie. Bardzo ważne jest zapewnienie nieprzerwanych łańcuchów dostaw i dostępu do kluczowych surowców z branży energetycznej i technologicznej.

Uzależnienie państw bogatych od importu REE daje producentom niejako monopol i możliwość szantażu politycznego. Potencjalne zerwanie ciągłości dostaw surowców mogłoby doprowadzić to ogromnego zamieszania na światowych rynkach. Nie jest to wizja mało realistyczna, bo przecież Chiny ciągle zwiększają zapotrzebowanie na ich wewnętrzny rynek. Zjawisko takie miało miejsce, gdy ChRL nałożyło na Japonie embargo na metale rzadkie co odbiło się długofalowo na gospodarce kraju kwitnącej wiśni. Także wojna handlowa Chin z USA mogłaby wpłynąć bardzo negatywnie na przerwy w dostawach surowców wykorzystywanych w Ameryce w sektorze high-tech. Jest to więc potężne narzędzie w geopolitycznych rozgrywkach między państwami, szczególnie na tak zmonopolizowanym rynku REE.

Konfrontacja z globalnym ociepleniem to główne wyzwanie współczesnego świata. Jednak kierunek w jakim idzie przyszłość energetyczna i technologiczna która ma polepszyć obecną sytuacje środowiska naturalnego niekoniecznie może przynieść zamierzone cele. Trzeba zadać sobie pytanie czy czasem nie jest to tylko piękna idea która prowadzi do jeszcze gorszych skutków? Czy nie warto zastanowić się nad zmianą eko trenów wyruszyć w drogę w poszukaniu mniej inwazyjnych dla środowiska alternatyw w ujęciu sumarycznym „koszt, efekt”? analiza ISW, Pielcka, fot. unsplash







Dziękujemy za przesłanie błędu