Nowy Sącz: wiosna bez barszczu Sosnowskiego? Nie zapuszczajcie się tam
Wypatrzył go nasz stały czytelnik – pan Norbert i przesłał do redakcji „Sądeczanina” zrobione dzisiaj zdjęcia.
- Barszcz Sosnowskiego nadal rośnie tam, gdzie w tamtym roku przy moście 700 – lecia – informuje pan Norbert. - Co prawda jest jeszcze mały. Istna walka z wiatrakami.
I rzeczywiście tak jest. Bardzo trudno tę roślinę zlikwidować. Mimo chemicznych środków, które są używane, by ją zniszczyć, ona w większości przypadków jest odporna na chemiczne specyfiki.
Barszcz Sosnowskiego co roku panoszy się w najlepsze w różnych miejscach Nowego Sącza.
Specjaliści przestrzegają, aby nie urywać łodyg, nie niszczyć rośliny. Toksyczny sok potrafi dotkliwie poparzyć i poważnie uszkodzić skórę. W skrajnych wypadkach może nawet doprowadzić do śmierci.
Dalszą część artykułu czytaj na następnej stronie - TUTAJ