Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
31/01/2018 - 08:25

Kilka ustaw…

…ustawi nasze małe mózgi

Zaczęliśmy od ustaw na tematy historyczne; idźmy dalej tą drogą. Oto projekty kolejnych ustaw:

  1. Naród polski nigdy nie zatłukł pałkami na śmierć żadnego chłopa, który uciekł ze wsi. Może robiły to jednostki, ale to przecież nie naród, przepraszam, Naród.
  2. Naród polski nigdy nie stratował pod kopytami policji żadnego robotnika (chyba że niepolskiego). Może robiły to niewyżyte jednostki, ale…
  3. Naród polski nigdy nie zgwałcił żadnej Żydówki, chyba że jej się to należało. Ale i wtedy (przeważnie) nie robił tego cały naród, przepraszam, Naród.
  4. Naród polski, przepraszam, Naród Polski…
  5. Łajdacy z konfederacji barskiej to byli patrioci Narodu Polskiego (ostatnia chwila, kiedy można to napisać).
  6. Na wszelki wypadek dysydentów na pal (dzisiaj: napalm)! Stworzymy Nowego Człowieka.

Są też bardziej ambitne plany nauczenia całej Europy. Oto ich cząstka:

  1. Naród Polski nauczył jeść widelcem naród francuski.
  2. Naród Polski wie, że Oświecenie (a także oświecenie) to nie dla Niego. Jak zbyt szybko oświecisz lud [taka część Narodu Polskiego, która pozostaje po odjęciu od całości Narodu inżynierów dusz narodowych], to ten lud zaraz chce zabić króla i królową, chce chleba i edukacji, jak to we Francji. Chamy, a w dodatku france!
  3. Dlatego likwidujemy gimnazja i zostawiamy wiejskie szkółki, w których będziemy uczyć, że mamusia musi dać ciała Tatusiowi, kiedy wraca pijany (ze szczęścia) do domu.
  4. Jak już mamusia da ciała Tatusiowi, to może iść do Księdza Katechety. Zrobi mu obiad albo co… i dostanie rozgrzeszenie, że nie wyła z radości, jak Tatuś ją ciałował.
  5. Jak Tatuś mamusię ciałuje w usta, to można wyć jakoś inaczej.

Potem zrobimy ustawy o przyrodzie (jeśli się kot Jarka zgodzi):

  1. Można zabijać wszystko, co się rusza.
  2. Jak się już nie rusza, to można obedrzeć ze skóry.
  3. Jeśli się omyłkowo obedrze ze skóry żywego, to trzeba tylko sprawdzić, czy ten żywy to nie był Suweren.
  4. Suwerena nie obdzierać ze skóry, chyba że w niedzielę, bo coś trzeba robić i w niedzielę.

Potem zrobimy ustawy o matematyce, rachunku różniczkowym (opozycja) i rachunku całkowym (Zjednoczona Prawica). Ale to na następną kadencję.

Prezydent ma tyle do zrobienia!