Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
21/07/2017 - 05:40

Aneks do felietonu

czyli o aktualności poezji

Felieton w lipcowym numerze „Sądeczanina” zatytułowałem „Naród niegotowy”. Pozwalam sobie przytoczyć tu przynajmniej fragmenty wiersza, z którego zaczerpnąłem ową frazę. Wiersz pochodzi z tomu „Wolność tragiczna”, wydanego 1936 roku.

Kazimierz Wierzyński

Ojczyzna chochołów

(…) Z czego budujesz ten kraj?
(…)
Ojczyznę w kolumienkach z widokiem na ule,
Gdzie miód słodyczą swojską zasklepia się czule,
Nad rzeką stoją wierzby, na łąkach bociany,
Słyszysz, Basiu, to nasi biją w tarabany -
(…)
Z czego budujesz kraj ten?
Z ludzi, których nie ma,
Znów jeden za miliony, rękami aż dwiema?
(…)
To jest twój sen upiorny, Wielki Realisto:
Państwo w kamieniach młyńskich, naród niegotowy.
(…)
Wyjdź pierwszy na piedestał i rozgłoś naokół
Tę wielkość wymuszoną batem albo krzykiem,
Święć przemienienie tłuszczy i chrzcij nowe czasy
(…)
I komu teraz jeszcze otuchy za mało
A przeszłość jesionowa praojców nieśliczna,
Niech stanie pod cokołem i porwany chwałą
Tworzy wolność.
Masz rację. Jakże jest tragiczna!