Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 23 kwietnia. Imieniny: Ilony, Jerzego, Wojciecha
30/12/2012 - 14:50

Polityczne podsumowanie roku według Henryka Szewczyka

Końcówka roku to czas podsumowań minionych dwunastu miesięcy. Idąc tym tropem dokonałem subiektywnego wyboru najciekawszych wydarzeń 2012 roku na ziemi sądeckiej: co mnie zachwyciło, zasmuciło i rozśmieszyło. Nie sądzę, abym trafił w gusta wszystkich Czytelników, choć chęci – jak zawsze - miałem jak najlepsze.

Na wszelki wypadek proszę, aby się nikt nie obrażał. Poniższy ranking należy czytać z przymrużeniem oka, nie wszystko musi się tu zgadzać się z aptekarską dokładnością. Oponentów uprzejmie proszę, aby sobie uzmysłowili, że z woli Opatrzności nadchodzi Nowy Rok i nowe dwanaście miesięcy, które wszystko mogą odmienić w naszym życiu. I na tym polega czar ludzkiej egzystencji…
Wszystkim Czytelnikom, również tym, których irytuje i złości moja pisanina, życzę dobrego 2013 roku!
                                             ***

Najgorszy polityk
Poseł Andrzej Czerwiński, jako lider sądeckiej Platformy Obywatelskiej, rządzącej od 5 lat krajem, wykazał się zdumiewającą nieskutecznością w walce o interesy swoich wyborców, a mijający rok, kiedy pogłębił się proces degradacji Nowego Sącza, dopełnił czary goryczy. Na osłodę można powiedzieć, że wedle sprawozdawców sejmowych poseł znad Dunajca i Kamienicy przoduje na Wiejskiej w kategorii „najkulturalniejszy parlamentarzysta”.

Największa zmiana warty
Senator Stanisław Kogut po przejęciu przywództwa PiS w okręgu 14 wyrósł na pierwszoplanową postać sądeckiej prawicy. Tryska energią i pomysłami, choć na jego wizerunku cieniem kładzie się mecz Kolejarza Stróże z GKS Katowice, kiedy obsobaczył sędziego, krzywdzącego jego ukochana drużynę. Na drugim biegunie znalazł się poseł Arkadiusz Mularczyk, szef klubu parlamentarnego pikującej w sondażach Solidarnej Polski, którego gwiazda wyraźnie zbladła.

Największa porażka
Starosta Jan Golonka musiał przełknąć gorycz ciężkiej porażki, gdy sądeckie SKO uchyliło decyzję środowiskową wydaną przez wójta Podegrodzia dla tzw. obwodnicy zachodniej Nowego Sącza, co przyklepał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie. Samorządowcom ucieknie prawdopodobnie sprzed nosa ponad 40 mln ze środków unijnych, przeznaczonych przez zarząd wojewódzki na to zadanie.

Największa szczerość
Wiceprezydent Nowego Sącza Jerzy Gwiżdż w wywiadzie prasowym wyznał, że przedstawiony w kampanii parlamentarnej projekt budowy Węgierskiej-Bis to była kiełbasa wyborcza ówczesnego burmistrza Starego Sącza Mariana Cyconia, wspieranego przez prezydenta Ryszarda Nowaka. Co się zaś tyczy obwodnicy północnej miasta, to zdaniem Gwiżdża, nie ma szans, aby powstała przed 2020 rokiem!

Największy krach
Upadek sądeckiego PKS-u zakończył ponad 60-letnią działalność zasłużonego przedsiębiorstwa. Dworzec przypadł firmie krakowskiej, kontrolowanej przez samorząd wojewódzki, część przewozową kupiła spółka komunikacyjna z Oświęcimia, a na bazę przy ul. Wyspiańskiego likwidator szuka chętnych. Nie ma już także Baru Turystycznego przy dworcu PKS, który żywił trzy pokolenia Sądeczan. Z pejzażu Nowego Sącza znikła również firma odzieżowa „Andrema”, pierwsza spółka joint ventures w mieście, która onegdaj zawojowała rynek niemiecki.

Najcenniejsza budowla
Przy Szpitalu Specjalistycznym im. J. Śniadeckiego w Nowym Sączu otworzono nowoczesne Centrum Onkologii. Trudno przecenić wartość tej inwestycje, poważnie zwiększającej szansa na przeżycie Sądeczan, dotkniętych chorobą nowotworową. Z Centrum Onkologii mogłaby konkurować nowa siedziba Państwowej Straży Pożarnej przy ul. Witosa w Nowym Sączu, gdyby była tam dyspozytornia Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego, ale tak się nie stało.

Największa histeria
Protest przeciwko planom likwidacji Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Nowym Sączu zjednoczył samorządowców wszystkich szczebli i parlamentarzystów wszystkich opcji. Odezwał się jeden wielki jęk. Pomysłem MSW oburzeni są nawet posłowie Platformy Obywatelskiej. Decyzja zapadnie, a raczej wyrok zostanie wykonany, na początku 2013 roku.

Najlepszy samorządowiec
Jacek Lelek łatwo wygrał wybory uzupełniające na burmistrza Starego Sącza i dobrze sobie radzi: zamienia stawy dunajcowe w baseny, buduje kanalizację i wodociągi, porządkuje targowisko, stawia platformę widokową na Górze Miejskiej oraz zamyśla o dużym parking u stóp miasteczka św. Kingi i lotnisku dla małych samolotów. Wskazałem Lelka, bo nie może trzeci raz z rzędu wygrać wójt Chełmca Bernard Stawiarski, który nie ustaje w budowie hal sportowych i orlików.

Największa impreza
III Festiwal Biegowy w Krynicy zgromadził na starcie do kilkunastu biegów na różnych dystansach 5 tysięcy biegaczy z całej Polski, a nawet z zagranicy, nie licząc rodzin i znajomych. Imprezę, stanowiąca „sportowe” dopełnienie Forum Ekonomicznego relacjonowały największe stacje telewizyjne. Jedynym zgrzytem byli Kenijczycy, zawodowi łowcy nagród, którzy zajęli cztery pierwsze miejsca w maratonie.

Najwięksi patrioci
Stowarzyszenie Kibiców Sandecji pamięta o rocznicach urodzin i śmierci wybitnych kurierów sądeckich, którzy przed wojną występowali w barwach biało-czarnych. Delegacja Stowarzyszenia jest obecna na wszystkich uroczystościach patriotycznych, gdzie z właściwą sobie ekspresją kibice okazują cześć bohaterom. W Maciejowej fanów Sandecji wylegitymowali policjanci.

Najgorsi prezesi
Prezesi MKS Sandecja Nowy Sącz w trakcie sezonu zmienili trenera, co nie wpłynęło na postawę piłkarzy, a w sumie przyjęli i pożegnali w ciągu trzech lat sześciu szkoleniowców. Równie często jak trenerzy, zmieniani są zawodnicy, co znalazło ponure odzwierciedlenie w tabeli I Ligi Piłki Nożnej na koniec rundy jesiennej.

Największy awans
Szczypiornistki MKS Olimpia/Beskid/Gór-Stal Nowy Sącz osiągnęły historyczny sukces, awansując do Superligii Piłki Ręcznej Kobiet. Pomijając siatkarki z Muszyny i kajakarzy ze Startu Nowy Sącz, którzy od  lat są w czołówce  krajowej, zawodnicy żadnej innej dyscypliny sportowej nie toczą rozgrywek na tak wysokim pozimie. Brawo dziewczyny!

Najlepsza konferencja
Konferencja poświęcona Żołnierzom Wyklętym w Miasteczku Galicyjskim w Nowym Sączu zgromadziła tłumy. Kilkanaście referatów historyków z krakowskiego IPN i sądeckich badaczy najnowszych dziejów dopełniła udana inscenizacja historyczna pt. „Rozbicie ubeckiej katowni” w wykonaniu grupy rekonstrukcyjnej sadeckiego PTH na czele z Pawłem Terebką, który tym razem zagrał majora UB w skórzanym płaszczu.

Najwięksi wrogowie diabła
Niskowa k. Nowego Sącza wyrasta na małopolską stolicą modlitw o uzdrowienie i uwolnienie od złych duchów. Comiesięczne nabożeństwa, na które ks. Jerzy Janeczek, proboszcz parafii św. Stanisława Kostki, zaprasza znanych w kraju egzorcystów, gromadzą wielkie rzesze wiernych i obfitują w niecodzienne zdarzenia. Żeby tego doświadczyć do Niskowej przyjeżdżają ludzie nawet z głębi kraju.

Najgłośniejszy rozwód
W Polsce głośno było o rozstaniu z Krynicą Bogusława Kaczyńskiego, wieloletniego szefa festiwalu kiepurowskiego. W tle rozwodu były oczywiście pieniądze. 46. Festiwal im. Jana Kiepury, zorganizowany siłami samorządowego Centrum Kultury, odbył się w wyznaczonym terminie bez Kaczyńskiego. Melomani byli raczej zadowoleni, co pokazuje, że nie ma ludzi niezastąpionych.

Największy blamaż
W Sądeckiej Bibliotece Publicznej im. J. Szujskiego gościła satyryczka Maria Czubaszek, która w publicznych wypowiedziach chełpi się z dokonanych aborcji, a raz nawet powiedziała, że woli być „suką niż matką-Polką”. Pieczę nad placówkami oświatowymi i kulturalnymi w mieście sprawuje szefowa sądeckiego KiK-u, gospodyni corocznych Tygodni Kultury Chrześcijańskiej.

Najlepsza książka
Gdyby z dzieła Jerzego Leśniaka pt. „101 Sądeczan” wydrzeć kartki poświęcone żyjącym politykom i biznesmenom - byłaby to bardzo cenna rzecz. Poważnym konkurentem Leśniaka jest Leszek Migrała ze swoją publikacją o ulicy Jagiellońskiej, autorzy monografii Kamionki Wielkiej: Roman Kostanecki i Michał Kazimierz Żak, Gabriela Danielewicz za „Pamiętnik Sądeczanki” oraz Grzegorz Olszewski, autor monumentalnej pracy pt. „Więźniowie KL Auschwitz z powiatu nowosądeckiego”, zawierającej biogramy 2282 więźniów.

Największa niewdzięczność
Z sądeckiego PiS wyrzucono z hukiem radnego Artura Czerneckiego, który - jako przewodniczący Rady Miasta poprzedniej kadencji - był inicjatorem nadania śp. prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu tytułu honorowego obywatela Nowego Sącza. Czernecki założył też, bez błogosławieństwa partii, społeczny komitet budowy w Nowym Sączu pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej, co się okazało dla pana Artura gwoździem do trumny.

Najsmutniejsza transakcja
Dr Krzysztof Pawłowski sprzedał Wyższą Szkołę Biznesu – National Louis University dziwnemu konsorcjum firm energetycznych i edukacyjnych z Polski. W ten sposób dokonało się symboliczne zamknięcie okresu, kiedy Nowy Sącz był na ustach całej Polski, jako prężnie rozwijające się miasto średniej wielkości i dobrze rokujący ośrodek akademicki.

Najlepsza firma
Kazimierz Pazgan, prezes Konspolu, obchodzącego jubileusz 30-lecia istnienia, twierdzi, że „kryzys nas nie dotyczy”. Firma rozbudowuje macierzysty zakład w Nowym Sączu i planuje ekspansję w krajach muzułmańskich Dalekiego Wschodu, gdzie w cenie są kurczaki. Mijający rok nie był zły także dla pozostałych ”tygrysów” sądeckich: firmy Wiśniowski (bramy wjazdowe), Fakro (okna dachowe) i Novitus (kasy fiskalne). Do tej listy należałoby dopisać Newag za zdobywane w ciężkich bojach kontrakty na budowę rozmaitych szynobusów, gdyby prezesi spółki lepiej się obchodzili z „robolami” - cel nigdy nie uświęca środków.

Największy bohater
11-letni Marcin Owsianka z Jazowska wyniósł z płonącej kuchni nieprzytomną mamę, ulegając przy tym ciężkim poparzeniom. Chłopiec długo się leczył w szpitalu, gdzie nawiedzały go prawdziwe pielgrzymki z prezentami, bo w tej rodzinie się nie przelewa.

Najwięksi jałmużnicy
Grudniowa akcji „Serce – Sercu” , organizowana od 18. lat przez Fundację Sądecką, zaowocowała 1347. paczkami żywnościowymi, które trafiły przed Wigilią do najbiedniejszych. W zbiórkę wiktuałów w sklepach i marketach zaangażowanych było ok. 1000 młodych wolontariuszy z kilkunastu szkół.

Największa poczytność
Najwięcej Czytelników przybyło w 2012 roku portalowi Sadeczanin.info. W grudniu mieliśmy 200 tys. unikalnych użytkowników, zanotowaliśmy 715 tys. odwiedzin i ponad 3,5 mln odsłon. Dziękujemy!

Henryk Szewczyk