O czym marzy milioner Ryszard Florek i co co mają krowy do sukcesu Sandecji?
To jedna z najpiękniejszych kart w historii Sądecczyzny i powód do dumy - podkerślał Jerzy Giza.
O powodach do dumy, tych związanych z rozwojem Nowego Sącza i o swoich marzeniach mówił prezydent Ryszard Nowak. O czym marzy samorządowiec?
- O tym, żeby miasto zapełniło całą Kotliną Sadecką i o inwestycjach, które zmienią oblicze Nowego Sącza. To szybka nowoczesna kolej i połączenie autostrady z granicą państwa - mówił prezydent.
Jak podkreślał Ryszard Nowak Nowy Sącz ciągle się rozwija i ma wpływ na cały region. Staje się też coraz bardziej atrakcyjny dla inwestorów. To właśnie teraz - mówił Nowak, nasze miasto ma swoje pięć minut.
Było też o prezydenckich utrapieniach. Jakich?
- Moim pozytywnym utrapieniem jest Sandecja - stwierdził prezydent.
Jak sobie poradzić z takim awansem i jego finansowaniem - pytał Zygmunt Berdychowski.
Prezydent wyraził nadzieję, że z odsieczą przyjdą… sądeccy milionerzy.
- To wierni kibice, którzy na pewno chętnie zostaną sponsorami. Na pewno nie pozwolą, żeby obecność Sandecji w ekstraklasie stała się wyłącznie epizodem. Wierzę, że zrobią wszystko, żeby nasza drużyna w ekstraklasie się zagnieździła - stwierdził Nowak.
Awans sądeckich piłkarzy chyba najbardziej podniósł temperaturę Wieczornych Rozmów Sądeczan, których głównym bohaterem był Andrzej Danek, prezes zarządu klubu. I on liczy na zasobną kieszeń sądeckich przedsiębiorców.
- Nigdy nie spodziewałem się, że klub wejdzie do ekstraklasy. Przecież jest mały i niebogaty. Ale zawsze ratowali nas hojnymi datkami Ryszard Florek, Andrzej Wiśniowski i Zbigniew Szubryt. I mam nadzieję, że będzie tak dalej. Ratował nas ciągle prezydent Ryszard Nowak. Gdyby nie on, sukcesu klubu nigdy by nie było.
Andrzej Danek, który pochodzi z Lipnicy Wielkiej, opowiadał też o swojej miłości do futbolu, którą w dzieciństwie nie raz przypłacił solidnym laniem od matki.
- Ganiałem za piłką, zamiast paść krowy. Mama nie raz przetrzepała mi za to skórę - wspominał Danek.- A teraz znowu uciekłem. Od biznesu. Piekarnię przekazałem dzieciom i zająłem się… piłką. Z sukcesem - mówił prezes Sandecji.
Obszerna relacja z Wieczornych Rozmów Sądeczan ukaże się na łamach najnowszego, czerwcowego wydania miesięcznika Sądeczanin. Tematem numeru, co już możemy zdradzić będzie Sandecja. Gratka dla wszystkich kibiców drużyny!
A dziś zachęcamy wszystkich mieszkańców Sądecczyzny do wspólnego świętowana podczas Zjazdu Sądeczan, który łączy rodowitych mieszkańców oraz miłośników naszego regionu, Spotkajmy się, jak zawsze, przy Ołtarzu Papieskim w Starym Sączu. Startujemy o godzinie 10.00!
Agnieszka Michalik. fot. K.S