Zaloguj się
Ryszard Nowak odszedł z PiS-u, bo PiS nie chciał kandydata Nowaka?
Informacja o rezygnacji Ryszarda Nowaka pojawiła się po godz. 13 na facebookowym profilu "Nowak dla miasta", od kilku miesięcy prowadzonym dość regularnie. Rezygnacja została złożona w poniedziałek, a więc już po piątkowej decyzji komitetu politycznego PiS, który do kandydowania w jesiennych wyborach na prezydenta Nowego Sącza wybrał Iwonę Mularczyk, żonę posła Arkadiusza Mularczyka. Krzysztof Głuc, kandydat Ryszarda Nowaka przepadł.
Sam Ryszard Nowak w rozmowie z Sądeczaninem, jeszcze w kwietniu, zapowiadał, że nie będzie startował w wyborach samorządowych 2018, ale jak bumerang wraca pogłoska, że może powtórzyć swój manewr i startować jako kandydat niezależnego komitetu.
To, że Nowak rzucił legitymacją partyjną potwierdza poseł Wiesław Janczyk. Rezygnacja z członkostwa w partii wpłynęła do mojego biura godzinę temu. Jest skierowana do pana prezesa Kaczyńskiego.
To jawny bunt i protest prezydenta Nowaka po tym, jak komitet polityczny odrzucił forsowanego przez niego Krzysztofa Głuca i wskazał na żonę posła Mularczyka?
- Odsyłam w tej sprawie do prezydenta Nowaka. Otrzymałem rezygnację i traktuję to serio. Poinformowałem o tym władze Prawa i Sprawiedliwości.
Rozmawiał pan dzisiaj z prezydentem?
- Nie, nie rozmawiałem.
Jest pan zaskoczony tą nagłą decyzją Nowaka?
- Pan prezydent określa w tej chwili stosunek do tego, co się wydarzyło po decyzji komitetu politycznego. Ma do tego prawo. Mnie jest przykro, że ubywa członka Prawa I Sprawiedliwości i to jeszcze tej rangi.
Czy po tym wszystkim Ryszard Nowak może stanąć do bratobójczej walki z PiS w wyborach samorządowych? Powołał własny komitet wyborczy. Wystartuje sam albo wystawi Głuca?
- Nie wiem i nie biorę udziału w takich spekulacjach.
