Kamionka Wielka: jak Siedlarz wygra, to będzie jego ostatnia kadencja
- Dlaczego ostatnia? Z racji wieku. Za pięć lat będę miał 67 lat – tłumaczy Kazimierz Siedlarz, który z samorządem Kamionki Wielkiej związany jest od 28 lat a prawie od 27 sprawuje nieprzerwanie mandat wójta.
4 listopada po raz drugi zawalczy o fotel w dogrywce.
Zobacz też: Kamionka Wielka: kto na wójta? Siedlarz jeszcze się zastanawia, ale nie tylko on
– Nie jestem przekonany na sto procent, że wygram, ale nie mam też takiego ciśnienia. Jeśli nie wygram, to moje życie oczywiście się zmieni, ale zawsze będą ciepło myślał o Kamionce chociaż nie jestem jej mieszkańcem – komentuje.
Jak oceniam program wyborczy kontrkandydata? Przyznam szczerze, że nawet go szczegółowo nie przeanalizowałem. Sam nie obiecuję gruszek na wierzbie – zaznacza zastrzegając, że deklarując pozyskanie jakichkolwiek środków zewnętrznych, dotacji zewnętrznych trzeba zawsze pamiętać, że by je wykorzystać trzeba też wyłożyć pieniądze – często niemałe z własnego budżetu. Dlatego deklaracje należy składać powściągliwie.
Chcieliśmy też porozmawiać z Andrzejem Stankiem, kontrkandydatem wójta Siedlarza, ale ten wymówił się brakiem czasu zastrzegając jednocześnie, że nie chce o wyborach rozmawiać w przede dniu Wszystkich Świętych.
ES [email protected] Fot.: archiwum sadeczanin.info