Zjechał z drogi i dachował. Na zawsze zapamięta ten dzień [ZDJĘCIA]
To naprawdę cud, że przeżył. Takie słowa cisną się na usta po obejrzeniu zdjęć z wypadku w Bereście, do którego doszło w sobotę (23 czerwca) kilka minut po godzinie 13. Samochód marki Skoda, którym podróżował sam kierowca, wypadł z drogi. Pojazd zjechał po stromej skarpie, dachował i zatrzymał się w przydrożnym lesie. Kierowca wyszedł z auta o własnych siłach jeszcze przed przyjazdem służb ratunkowych.
Już po kilku minutach przyjechali strażacy. Udzielili kierowcy niezbędnej pomocy, a następnie przekazali mężczyznę załodze pogotowia. Ratownicy zabrali poszkodowanego do szpitala na badania.
Zobacz też Śmiertelny wypadek w Muszynie. Kierowca zginął na miejscu
Na miejscu pracowali również policjanci, którzy ustalali, jak doszło do tego wypadku. Gdy funkcjonariusze zakończyli działania, uszkodzony samochód został postawiony na koła i wyciągnięty na jezdnię.
RG [email protected] Fot. PSP Nowy Sącz