Wybory na Sądecczyźnie: zniszczone banery i pijany członek komisji wyborczej

Pierwsza tura wyborów samorządowych już za nami. Z piątku na sobotę o północy nastała cisza wyborcza, która obowiązywała aż do zakończenia głosowania. Niestety nie obyło się bez kilku incydentów.

Policjanci z Grybowa otrzymali zgłoszenie, że ktoś zniszczył w Mogilnie i Koniuszowej cztery banery wyborcze jednego z kandydatów na wójta gminy Korzenna. W Krynicy-Zdroju również została zakłócona cisza wyborcza. Nieznani sprawcy zniszczyli tam dwa banery.

Zobacz też O włos od tragedii. Autobus utknął przed przejazdem kolejowym [ZDJĘCIA]

Niespokojnie było również podczas liczenia głosów. Od jednego z członków Okręgowej Komisji Wyborczej, która znajdowała się przy ulicy Grota Roweckiego w Nowym Sączu inni członkowie wyczuwali woń alkoholu, dlatego wezwali policję. Funkcjonariusze przebadali mężczyznę alkomatem. Okazało się, że miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.

- Zgodnie z procedurami nietrzeźwy członek Okręgowej Komisji Wyborczej zakończył pracę i wyszedł z obiektu – wyjaśnia Iwona Grzebyk-Dulak, rzecznik prasowy sądeckiej policji.

Mężczyźnie grozi teraz kara grzywny, a nawet areszt.

RG r.gajewski@sadeczanin.info, Fot. Ilustracyjna

Skomentuj