Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
20/03/2019 - 20:10

Wspaniały jubileusz Tadeusza Gizy. Zobacz, jaką koszulkę zawsze chciał mieć

Tryska energią, dowcipami sypie, jak z rękawa. Klasy i kindersztuby może uczyć się od niego każdy. O kim mowa? O Tadeuszu Gizie, synu legendarnego sądeckiego generała Józefa Gizy, ojcu Jerzego Gizy, profesora oświaty, dyrektora jednej z krakowskich szkół i dwukrotnego laureata konkursu o nagrodę im. Ks. Prof. Bolesława Kumora. Tadeusz Giza obchodził dzisiaj uroczyście w sądeckim ratuszu swe 90. urodziny.


Dostojny jubilat, któremu towarzyszyła najbliższa rodzina i przyjaciele, był niezwykle wzruszony i zaskoczony, że władze miasta, a także Zarząd jego ukochanego Miejskiego Klubu Sportowego „Sandecja” przygotowały dla niego w ratuszu tak wspaniałą  uroczystość.

- Nie każdemu z nas będzie dane obchodzić tak zacny jubileusz, jakim jest 90. rocznica urodzin – rozpoczął kameralną uroczystość Tomasz Baliczek, dyrektor Wydziału Sportu Urzędu Miasta. – Jesteśmy dumni, że wśród nas mamy tak znamienitego sądeczanina.

Z powinszowaniami dla Tadeusza Gizy pospieszył prezydent miasta Ludomir Handzel.

- Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, co usłyszeliśmy – powiedział prezydent Handzel. – Dziewięćdziesiąt lat i wspaniały życiorys. Jest to moment, aby oddać Panu szacunek za wspaniałe życie. Dziękuję panu za te dziewięćdziesiąt lat. Życzę wszystkiego najlepszego i wielu lat w zdrowiu. Jest to moment na to, aby oddać hołd całej wielopokoleniowej rodzinie Gizów – rodzinie patriotów, osób które służyły i służą Polsce, regionowi i także naszemu miastu.

Prezydent przed dziewięcioma dniami obchodził jubileusz 90. urodzin swego ojca, z pierwszej ręki więc wiedział jak trudno było zachować się przyzwoicie w tak trudnych czasach, jakie przyszło przeżyć ludziom w tym wieku.

Prezydent wręczył Tadeuszowi Gizie koszulkę "Sandecji" z nurem dziewięćdziesiąt i jego nazwiskiem.

- Zawsze chciałem mieć na pamiątkę taką koszulkę, albo proporzec "Sandecji" - napomknął żartobliwie Tadeusz Giza. - Całe swoje sportowe życie miałem koszulkę z numerem jeden, która jest zarezerwowana tylko i wyłącznie dla bramkarza. Dziękuję za tę piękną koszulkę. Ogromnie się cieszę. Nadmienię, że po raz czwarty, tutaj w ratuszu, mam zaszczyt siedzieć na takim fotelu z racji różnych nagród, nie tylko sportowych, które mi wręczano.

Tadeusz Giza jest niestrudzonym działaczem społecznym i turystycznym, a także ogromnym fanem sportu, szczególnie piłki nożnej. W latach 1948 – 1949 grał jako bramkarz w klubie sportowym „Cracovia”, a w latach 1949 - 1952 w klubie sportowym „Sandecja”. Z tym ostatnim klubem rozegrał około siedemdziesięciu spotkań. Odkąd zakończył karierę sportową jest zagorzałym kibicem "Sandecji". Regularnie bywał na meczach rozgrywanych na stadionie przy ul. Kilińskiego. Teraz gorąco kibicuje zawodnikom.

Do koszulki Tomasz Michałowski, prezes Miejskiego Klubu Sportowego "Sandecja" dodał piłkę z autografami wszystkich zawodników, a redaktor naczelny portalu Sądeczanin.info i miesięcznika Sądeczanin Tomasz Kowalski wręczył jubilatowi pamiątkowy dyplom przyznany przez Zygmunta Berdychowskiego, prezesa Społeczno-Kulturalnego Towarzystwa Sądeczanin, jako wyraz wdzięczności za niezłomną postawę.

List gratulacyjny dla Tadeusza Gizy za jego pełną patriotyzmu i niezłomną drogę życiową odczytał również Jan Ruchała, przedstawiciel Polskiego Towarzystwa Historycznego oddział w Nowym Sączu.

Potem został wniesiony przepiękny tort w barwach klubowych "Sandecji" i dostojny jubilat zdmuchnął zapalone świeczki. W sali ratuszowej rozległo się odśpiewane dla niego gromkie sto lat. - Muszę wam wszystkim powiedzieć, że aby doczekać takiej chwili to trzeba dożyć 90 lat - żartował Tadeusz Giza.

Życiorys jubilata:

Tadeusz Giza urodził się 20 marca 1929 r. w Iwieńcu powiat Wołożyn woj. nowogródzkie, jako syn ówczesnego ppłk. Józefa Gizy i Wiktorii Szkaradek (rodem z Chełmca). Uczęszczał do szkoły powszechnej w Bielsku i Katowicach w latach 1936-1939. Potem brał udział w tajnych kompletach. Był uczniem i absolwentem II Gimnazjum im. Króla Bolesława Chrobrego w Nowym Sączu w latach 1945-1948 (matura), a następnie pracował przy odbudowie Warszawy.

Próbował podjąć studia w Centralnym Instytucie Wychowania Fizycznego w Warszawie (mimo zdanego egzaminu, odrzucony z powodów politycznych, ojciec generał "Andersowiec"). W październiku 1948 roku rozpoczął studia w Akademii Handlowej w Krakowie. W 1949 roku rozpoczął pracę w PSS "Społem" w Nowym Sączu (zakończył ją w 1978 roku). W pracy zawodowej przeszedł przez wszystkie szczeble handlowe do stanowiska wicedyrektora włącznie. Dochował się syna Jerzego i córki Beaty.

Równocześnie grał z powodzeniem jako bramkarz w "Cracovii" (1948/1949), KS "Sandecja" (1949-1952), z którą rozegrał około 70 spotkań.


W 1952r nie pytany przez nikogo o zgodę, oddelegowany został do powstającego w Nowym Sączu milicyjnego klubu Gwardia. Jako syn przedwojennego generała Józefa Gizy, wychowany w tradycjach niepodległościowych i antykomunistycznych odmówił przejścia do tego upolitycznionego klubu, za co w ramach zemsty komuniści wcielili go do Górniczych Ochotniczych Batalionów Pracy w ramach przymusowej służby wojskowej. Pracował jako górnik w kopalniach Wieczorek i Jowisz.
(Po odbyciu tej służby wrócił do Nowego Sącza poważnie schorowany).

Krótko bronił bramki Dunajca w 1955r. po czym zakończył karierę sportową. Do końca lat osiemdziesiątych inwigilowany przez SB (ma status pokrzywdzonego wydany przez IPN). Jest, wraz z synem Jerzym, współzałożycielem Towarzystwa im. Gen. Józefa Kustronia.


Odznaczenia:
Złoty Krzyż Zasługi,
Złoty Medal Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej,
Medal "PRO MEMORIA",
Medal "PRO PATRIA",
Krzyż Związku Represjonowanych Politycznie Żołnierzy Górników
Odznaki:
Srebrna Tarcza Herbowa Miasta Nowego Sącza,
Srebrna Odznaka Honorowa PZPN,
Medal 90-lecia działalności Małopolskiego Związku Piłki Nożnej,
"Zasłużony Działacz Ruchu Spółdzielczego"

[email protected], fot. IM.

90. urodziny Tadeusza Gizy




90. urodziny Tadeusza Gizy






Dziękujemy za przesłanie błędu