Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
19/08/2015 - 16:12

W Muszynie archeolodzy odkopali dawny ratusz i więzienie [zdjęcia]

W trakcie intensywnych działań prac natrafiono na relikty fundamentów ratusza miejskiego, rozebranego w I ćwierci XX wieku i dawne więzienie z elementami żelaznymi, które być może służyły do przytwierdzania kajdan, a także prawdopodobnie XVII-wieczne składy wina. Znaleziono także m.in. monety pochodzące z okresu od XVII do XIX wieku.
Prace archeologiczne trwają od miesiąca i przynoszą już konkretne efekty. Archeolodzy notują na swoim koncie coraz więcej odkryć. Wykopaliska pozwalają poznawać nie tylko relikty dawnej zabudowy, ale także życie codzienne dawnych mieszkańców miasta.

- Przede wszystkim chcemy stworzyć nowy układ przestrzenny rynku. Docelowo będzie to miejsce wyłączone z ruchu, z zachowaniem dojazdu tylko dla mieszkańców, takie, które stałoby się atrakcyjnym miejscem dla turystów. Wreszcie płyta rynku zapełniłaby się kawiarnianymi ogródkami. Zabytkowa ulica Kościelna zamieniłaby się w quasi deptak, spacerowy trakt wiodący od rynku do zabytkowego kościoła pw. św. Józefa - mówił dla naszego portalu Jan Golba, burmistrz Muszyny.

Rozpoczęte działania są wstępem do przyszłej rewitalizacji rynku, która całkowicie ma zmienić jego wyglad i przeznaczenie.

- Od połowy lipca b.r. na muszyńskim rynku trwają prace wykopaliskowe, które są wstępem do planowanej w przyszłości rewitalizacji jego przestrzeni - mówi Kamil Durda z firmy Sekcja Archeo prowadzącej wykopaliska. - Archeolodzy realizują program badawczy, który pozwoli rozpoznać układ dawnej zabudowy tej części miasta, w skład której wchodziły pierwotnie m.in. budynki ratuszy oraz podziemne składy wina, należące w przeszłości do biskupstwa krakowskiego. Choć do zakończenia prac pozostała jeszcze długa droga, to poczynione dotychczas odkrycia są imponujące i przyniosły już wiele istotnych informacji dotyczących przeszłości rynku, którego historia w większości owiana była aurą tajemnicy.

Jak mówi Kamil Durda w początkowym etapie prac uwaga archeologów skupiła się na obszarze zielonym znajdującym się bezpośrednio przy Urzędzie Miasta. W miejscu tym, w niedalekim sąsiedztwie fontanny, odkryli oni relikty murowanego, podpiwniczonego budynku oraz pozostałości studni lub innego urządzenia wodnego, którego jednoznaczna interpretacja na obecnym etapie prac nie jest jeszcze możliwa. Wspomniany budynek znany jest z historycznego planu miasta, tzw. katastru galicyjskiego wykonanego w 1846 r. i w wyniku dokonanych tegorocznych odkryć jawi się jako niezwykle interesujący obiekt. W ścianach murowanej z lokalnego kamienia piwnicy odkryto elementy żelazne, które prawdopodobnie służyły do przytwierdzania kajdan. Z niemałą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić zatem, że mamy do czynienia z budynkiem pełniącym w przeszłości, przynajmniej w części podziemnej, funkcje więzienne.

Pracom archeologów towarzyszy bardzo duże zainteresowanie mieszkańców,  turystów i kuracjuszy. Władze miasta i archeolodzy bardzo liczyły na znalezienie składów wina, które miały się znajdować w muszyńskich piwnicach. Wygląda na to, że archeolodzy potwierdzili te przypuszczenia. Jan Golba, burmistrz Muszyny, ma już konkretne lany wobec tych piwnic. Gdyby udało się je odsłonić, niegdyś zasypane, po rewitalizacji mogą zamienić się w winiarnie, herbaciarnie, a może galerie sztuki.

- W kolejnym etapie wykopalisk ciężar działań badawczych przeniósł się w kierunku płyty parkingu i tam aktualnie odbywają się główne prace - wyjaśnia Kamil Durda. - Miejsce to przyniosło również wiele ciekawych i istotnych odkryć. Odsłonięto tu bowiem relikty fundamentów ratusza miejskiego, rozebranego w I ćwierci XX wieku, a którego wygląd znamy z nielicznie zachowanych fotografii. Co bardzo interesujące pod budynkiem tym funkcjonowały rozległe piwnice, których pozostałości są obecnie odsłaniane. Na podstawie analizy odkrywanych reliktów murowanych można stwierdzić, że prawdopodobnie mamy do czynienia ze składami wina, o co najmniej XVII-wiecznej metryce, które wspominane są w jednej z ordynacji biskupich pochodzących z tego okresu. Niewykluczone, że w miejscu tym stał również budynek ratusza pochodzący z tego samego okresu, o którego zamiarze postawienia dowiadujemy się z fragmentu wspomnianej ordynacji, którego barwny opis wart jest przytoczenia:
Ciż mieszczankowie nasi suplikowali prośbę wnosząc przed komisarzów naszych do nas, abyśmy im ratusz stary przenieść pozwolili na piwnice nasze murowane na rynku i to im pozwalamy dla ozdoby i warunku miasteczka albo ochrony od ognia, tą jednak kondycją, aby na tych piwnicach naszych, który my dla win sprowadzenia wolne sobie zostawujemy, ratusz z sklepami i z kramami wymurowali sobie, w którym schowanie swoje mogli mieć woźni dla sądów publicznych i pożytek z kramów dla ozdoby miasta.

Warto wspomnieć o jeszcze jednym interesującym odkryciu, którego czasy funkcjonowania mogą jeszcze pamiętać niektórzy mieszkańcy miasta. Mowa tu o metalowym zbiorniku i pozostałościach pompy, które służyły prawdopodobnie w okresie przedwojennym do przechowywania i dystrybucji nafty, niezbędnej m.in. do oświetlenia pomieszczeń. Jest to niewątpliwie ciekawe i osobliwe świadectwo nie tak odległej historii Muszyny.
Realizowane prace archeologiczne pozwalają poznawać nie tylko relikty dawnej zabudowy, ale także życie codzienne dawnych mieszkańców miasta.

- W toku prac badawczych odkryliśmy już szereg tzw. zabytków ruchomych w skład których wchodzi m.in. pokaźny zbiór fragmentów dawnej ceramiki naczyniowej, fragmenty butelek szklanych i kafli piecowych - dodaje Kamil Durda. - Część z nich zasługuje na szczególną uwagę. Są to m.in. monety pochodzące z okresu od XVII do XIX w., ołowiane plomby towarowe, będące świadectwem kupieckiej przeszłości miasta, ołowiane kulki muszkietowe oraz nostalgiczna zabawka dziecięca w postaci ceramicznego gwizdka w kształcie konika.

Badania archeologiczne, potrwają co najmniej do końca września. Większość odkrywanych reliktów murowanych zostanie w przyszłości stosownie zabezpieczona i wyeksponowana. Warto się wybrać na muszyński rynek, aby przyjrzeć się interesującej pracy badaczy i osobiście zobaczyć świeżo odkryte elementy dawnej zabudowy.

To jednak niewątpliwie dopiero początek odkryć archeologicznych, które wzbogacą wiedzę o przeszłości miasteczka nad Popradem i zbiory lokalnego muzeum, a także pozwolą na ściągnięcie do Muszyny osób zainteresowanych turystyką historyczną. 

                                                                                                                 



Oprac: (Rob)
Fot. UMiG Muszyna
 






Dziękujemy za przesłanie błędu