W Czarnuszku tli się jeszcze nadzieja. Ta psina zasługuje na kochający dom [ZDJĘCIA]
Czarnuszek trafił do tymczasowego azylu w Łącku. Niestety, nie został zaakceptowany przez inne psy walczące o pozycję i przetrwanie. Był przez nie atakowany. Z brutalną sytuacją w jakiej się znalazł zupełnie sobie nie radził.
Zabrała go osoba, która tak naprawdę nie ma już u siebie warunków i miejsca, by dać bezpieczny dom kolejnemu psiakowi. Wyjścia nie było. Sytuacja była tak dramatyczna.
Czarnuszek jest niewielki, niehałaśliwy, towarzyski. Zachowuje czystość, pięknie chodzi na smyczy. Jest uroczy. Boi się większych i natarczywych psów, które go skrzywdziły. Jedną z pamiątek po takim starciu jest blizna na nosie. Rana szarpana się zagoiła, ale uraz pozostał.
Czarnuszek lubi, gdy miseczka wypełniona pysznym jedzeniem jest pełna. Lubi podróżować samochodem. Brakuje mu ciepłego kochającego domu i człowieka do kochania.
Jeśli ktoś chciałby przygarnąć sympatycznego psiaka podajemy numer kontaktowy do wolontariuszki: 535 849 120.
IM, Fot. arch. wolontariuszki.