Tajemniczy zakaz parkowania: zadyma o znak, który stoi od lat?

- Zapraszamy dziś państwa o piętnastej, bo mamy się spotkać z Miejskim Zarządem Dróg na ulicy Sienkiewicza. Postawiono tam koło starego pogotowia znak zakazu obowiązujący po prawej stronie chodnika. Gdzie my mamy parkować? Przyjdźcie, bo to ciekawa sprawa jest, tylko jedna osoba upiera się przy tym znaku – zabrzmiało w naszej słuchawce redakcyjnej.

Zobacz też: Kierowca ciężarówki FAKRO jechał pod prąd na czołówkę, filmik trafił do sieci w Wielkiej Brytanii

Ulica Sienkiewicza najczęściej przewija się w interpelacjach radnego Mieczysława Kaczwińskiego, więc to z nim jako pierwszym się skontaktowaliśmy. – Ja sobie żadnego nowego znaku nie przypominam. Stoi rzeczywiście znak zakazu parkowania przy Izbie Skarbowej, ale już od kilku ładnych lat. I musi stać, bo to bardzo wąska droga a ludzie tak parkują, że nie ma nawet jak miejski autobus tędy przejechać.      

Zobacz też: 100 tysięcy za plac zabaw koło ratusza? A co dla innych dzielnic?

Przy okazji radny zaznacza, że nie ma jeszcze odpowiedzi w sprawie nasadzeń drzew usuniętych na czas remontu chodnika w tej okolicy. – Jak remontowali chodnik przy Izbie Skarbowej to musieli wyciąć drzewa, ale miały być zrobione nasadzenia następcze, tyle, że do dziś ich nie ma – mówi Kaczwiński, który w tej sprawie interweniował na marcowej sesji.

Niewiele też dowiedzieliśmy się od radnego Józefa Hojnora, który nawet przejechał Sienkiewicza wzdłuż i szerz, by sprawdzić czy aby jakiś znak nie przybył. - Dwa razy całą ulicę przejechałem, żadnego nowego znaku nie ma. No chyba, że chodzi o jakiś znak na drodze wewnętrznej, osiedlowej należącej do spółdzielni.

ES [email protected] Fot.: ilustracyjne Google Street View