Starosądecki Jarmark Rzemiosła odbył się mimo ulewy

Pogoda nie była zbyt wyrozumiała dla organizatorów, wystawców oraz zwiedzających. Pomimo tego dziewiąta edycja jarmarku odbyła się w zaplanowanym terminie.

Sobotnie przedpołudnie nie zapowiadało ulewnego deszczu. Słoneczne niebo sprzyjało rodzinnym wypadom na zwiedzanie rękodzieła artystycznego. Dlatego też wszyscy wystawcy rozstawili w starosądeckim Rynku swoje stoiska. Jak podkreślili organizatorzy, ich liczba w tym roku była wyjątkowo duża.

- Na starosądeckim Rynku pojawiło się grubo ponad stu twórców rękodzieła z różnych regionów, nie zawiedli także lokalni rzemieślnicy i gospodynie wiejskie z potrawami kuchni regionalnej. Zaprzyjaźnieni Węgrzy serwowali oryginalne ciasto kominowe i inne przysmaki, cieszące się niesłabnącym powodzeniem - dowiedzieliśmy się w Urzędzie Miasta.

Problem pojawił się wraz z nadejściem popołudnia, natomiast niedziela była już pogodowym kataklizmem. Burze, deszcz, wiatr oraz chłód mocno skomplikowały zwiedzanie stoisk oraz korzystanie z zaserwowanych atrakcji.

Pierwszego dnia imprezy na scenie zaprezentowały się zespoły "REDLIN" oraz "InoRos". Niedziela należała do teatrzyku Małego Księcia w wykonaniu Podopiecznych ze Stowarzyszenia na Rzecz Osób Niepełnosprawnych "Gniazdo", a także występy Zespołu Regionalnego "Starosądeczanie" oraz kapel "Hoyraki" i "Leśne Licho".

Michał Śmierciak ([email protected]). Fot. Urząd Miasta Starego Sącza

Skomentuj