Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 19 marca. Imieniny: Aleksandryny, Józefa, Nicety
15/06/2018 - 11:30

Śmiertelne niebezpieczeństwo rośnie przy drodze do Brzeska

I znowu zaatakował. I znowu stanowi śmiertelne niebezpieczeństwo. Przywleczony „za komuny” do Polski z Kaukazu barszcz Sosnowskiego, rozplenił się przy trasie do Brzeska, alarmują kierowcy.

Niebezpieczną roślinę, która potrafi dotkliwie poparzyć i poważnie uszkodzić skórę, a w skrajnych wypadkach nawet doprowadzić do śmierci, wypatrzył jeden z kierowców w pobliżu mostu w Kurowie.

Codziennie przemierzam tę trasę w drodze do pracy. Zarówno przed, jak i za mostem, widać dojrzewające rośliny. To albo barszcz Sosnowskiego, albo barszcz Mantegazziego. Obydwie rośliny są bardzo niebezpieczne. Dobrze byłoby, gdyby władze gminy Chełmiec i Łososina Dolna lub zarządca drogi podjęli jakieś działania.  Pobocze drogi zostało pięknie wykoszone,ale roślinki,  jak były jeszcze małe,  zostawili -  apeluje o interwencję kierowca.

Czytaj też Ale numer! Niedźwiedź grasuje w naszych Beskidach, bo... szuka dziewczyny

Nasiona niebezpiecznej rośliny już dojrzewają i niebawem będzie ich jeszcze więcej - dodaje.  

Barszcz Sosnowskiego jest inwazyjnym gatunkiem rośliny pochodzącej z Kaukazu. W Polsce porasta rowy, nieużytki i łąki. Zakwita i owocuje najczęściej w drugim roku wegetacji. Może osiągać nawet do 3,5 metra wysokości. Roślina występuje najczęściej na terenach wilgotnych, w pobliżu cieków wodnych, kanałów i rowów. Jej parzące działanie nasila się podczas wysokich temperatur oraz większej wilgotności powietrza.

Zetknięcie z wydzielaną przez roślinę substancją powoduje uczulenie na promienie słoneczne, które wywołują furanokumary czyli związki roślinne znajdujące się w włoskach rośliny –Prowadzi to w do powstania zaczerwienienia, swędzenia, bąbli, głębokich bolesnych owrzodzeń, brązowych blizn, bielactwa, a także poważnych oparzeń z martwicą skóry włącznie.

[email protected] fot. czytelnik







Dziękujemy za przesłanie błędu