Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
27/04/2018 - 21:55

Skandal! Sądeccy kibice zostali oszukani i nie pojadą na mecz do Szczecina

Kibice z Nowego Sącza chcieli wspierać swoją Sandecję w starciu z Pogonią Szczecin. Mieli już w pełni zorganizowany wyjazd, dopełnili wszelkich procedur, a dzień przed meczem dowiedzieli się, że nie wejdą na stadion. Sytuacja zrobiła się nerwowa.

Stowarzyszenie Kibiców Sandecji za całe zamieszanie obwinia organizatorów. - Na meczu mają zamiar świętować 70-cio lecie klubu, z tego względu chcą zapełnić stadion, a kibice Pogoni zgłaszają się po darmowe wejściówki. Ktoś mądry inaczej w szczecińskim klubie wymyślił, że można przecież rozdać kibicom Pogoni także bilety na... sektor gości - dowiadujemy się od kibiców.

Wszystkie procedury zostały przez Sądeczan dopełnione. Lista kibiców wysłana w terminie, transport wynajęty i zaliczkowany, a także dograne wszystkie szczegóły logistyczne. Wszystko na marne. Dzisiaj zarówno do Sandecji, jak i kibiców mailowo przysłano oficjalne pismo ze Szczecina.

- Tak więc jesteśmy zmuszeni odwołać wyjazd. Chociaż część chciała jechać za wszelką cenę, ale wszyscy wiemy, jak by to wyglądało i czym by się skończyło  - dodają przedstawiciele Stowarzyszenia.

Czy istnieje jeszcze jakaś szansa, na otrzymanie biletów? - Oczywiście PZPN nic nie może, wszyscy wielcy koordynatorzy i specjaliści od kibiców nic nie mogą, komisja ligi nic nie może. No może poza nakładaniem absurdalnych kar na przykład, za „sektorówki” - wyjaśniają kibice z Nowego Sącza.

Na portalach społecznościowych i forach kibiców fani Pogoni Szczecin zaczęli atakować „Sączersów”, że nie dopełnili procedur, a teraz skarżą się na gospodarzy meczu. Nowosądeczanie na potwierdzenie swojego stanowiska podpierają się datami oraz tematem oficjalnej korespondencji między klubami.

- Mamy więc nadzieję, że chociaż nasi piłkarze im to święto popsują! - podsumowują kibice Sandecji.

MŚ ([email protected]). Fot. Stowarzyszenie Kibiców Sandecji







Dziękujemy za przesłanie błędu