Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 24 kwietnia. Imieniny: Bony, Horacji, Jerzego
29/03/2017 - 08:55

Reforma samorządowa jest jedną z najbardziej udanych. Po co te zmiany?

Prawo i Sprawiedliwość pracuje nad projektem zmian w ordynacji wyborczej do samorządów. Jarosław Kaczyński zapowiadał, że już w 2018 roku ci, którzy mają za sobą dwie kadencje, nie będą mogli dalej kandydować na te same stanowiska. – Mam nadzieję, że rządzący jednak docenią to co samorządy wkładają w rozwój państwa – mówił podczas ostatniej sesji rady Miejskiej w Starym Sączu burmistrz Jacek Lelek.

O tym czy polski samorząd potrzebuje zmian i jak zbudować mocne fundamenty finansowe funkcjonowania jednostek samorządu terytorialnego mówiono także podczas jednej z debat Europejskiego Kongresu Samorządów w Krakowie.

Zobacz też: Grzegorz Schetyna: PiS nie szanuje samorządu i dąsa się na Unię Europejską

Sprawę komentował także podczas ostatniej sesji – 24 marca, burmistrz Lelek.

- Samorząd nie jest oczywiście jakąś świętością, w której nic nie można ruszać, recenzować i poprawiać. Natomiast zapowiedzi, które słyszmy niestety w wielu przypadkach, u osób, które wiedzą cos na temat samorządności, budzą niepokój (…) Czym to się skończy? Zobaczymy. Na pewno będziemy się temu bardzo uważnie przyglądali. Wiele reform od 1990 roku było w kraju, po wielu nie zostało już nic, ale reforma samorządowa była jedną z najbardziej udanych. Niezależność samorządu kształtowała się od lat 90-tych i przyniosła świetne efekty. Ludzie sami mogą decydować o losie swoich „małych ojczyzn” i z tego prawa korzystają. Wyjątki są zawsze, ale mam nadzieję, że jednak rządzący docenią to, co samorządy wkładają w rozwój państwa i że znacznie lepiej jest, gdy rządzimy się sami. Bo czy naprawdę w Warszawie ktoś wie lepiej czego nam potrzeba?

Zobacz też: Burmistrz Muszyny żegna się z urzędem?

(KB)







Dziękujemy za przesłanie błędu