Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
22/11/2017 - 21:25

Przez trzy godziny strażacy walczyli z ogniem. Paliło sie...

W Korczynie (gmina Biecz) paliło się dzikie wysypisko śmieci, na którym składowane były opony, stare meble i inne przedmioty codziennego użytku. Prawdopodobnie ktoś je podpalił.

- Wezwanie otrzymaliśmy o godzinie 22.35. Do gaszenia pożaru pośpieszyło aż pięć zastępów strażaków z Gorlic, Biecza i Korczyny – informuje oficer dyżurny gorlickiej straży pożarnej.

Łunę ognia było widać już z daleka. Wysypisko było dość duże, a strażacy nie mieli do dyspozycji koparki, którą można byłoby rozkopać składowisko, dlatego potrzeba było większej ilości wody. Gaszenie pożaru trwało prawie trzy godziny. 

Zobacz także: Tragedia w Gorlicach. Chciał wziąć prysznic, znaleziono go martwego

Na miejsce przyjechał także właściciel posesji, na której znajdowało się dzikie wysypisko. Mężczyzna nie chciał się przyznać, że składowane materiały są jego własnością, ale na jego nieszczęście strażacy wśród palących się przedmiotów, znaleźli dokumenty z jego nazwiskiem. Sprawę wyjaśnią funkcjonariusze gorlickiej policji.  

RG [email protected] Fot. OSP Biecz







Dziękujemy za przesłanie błędu