Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
27/06/2018 - 12:55

Prezydent Nowak będzie zarabiał o 1453 złote mniej. To 20 proc. jego pensji

Prezydent Ryszard Nowak do końca kadencji będzie zarabiał mniej. Podczas wczorajszej sesji radni obniżyli jego zarobki o dwadzieścia procent, czyli o 1453 złote.

Punkt dotyczący zmniejszenia wynagrodzenia prezydenta został wprowadzony, na wniosek radnych, do porządku obrad. Obniżenie jego uposażenia nastąpiło, w związku z wejściem w życie rozporządzenia Rady Ministrów o wynagrodzeniu samorządowców.

Jeszcze przed głosowaniem tego punktu prezydent Ryszard Nowak zwrócił się do radnych, aby nie mieli żadnych dylematów i przegłosowali wspomnianą uchwałę.

To był dopiero początek bardzo ożywionej dyskusji. Radni opozycyjni, którzy byli przeciwni obniżaniu wynagrodzenia prezydenta sugerowali, że takie posunięcie ma tło polityczne. Padały określenia, że jest to kolejny „obłęd polityczny” i, że obniżanie zarobków prezydenta, tuż przed końcem jego kadencji jest niemoralne.

- Mój dylemat jest tej natury, że wielu prawników uważa, że to rozporządzenie jest niekonstytucyjne i narusza prawa pracownicze – mówił Piotr Lachowicz, przewodniczący Klubu Radnych PO. – Do tej pory przepisy w tej materii były jasne i stabilne. Rady miast oraz gmin podejmowały, w oparciu o nie, uchwały dotyczące wynagrodzenia prezydentów, burmistrzów, wójtów.

I tu nagle, w toku kadencji, z przyczyn dla mnie czysto populistycznych zmieniono te przepisy na niekorzyść samorządowców. Ta uchwała obniży naszemu prezydentowi wynagrodzenie, dosłownie na kilka miesięcy przed zakończeniem jego pracy. Według mnie grają tutaj tylko i wyłącznie względy polityczne.

Według Piotra Lachowicza to rozporządzenie można było spokojnie wprowadzić w pierwszym dniach nowej kadencji samorządowej i objęłoby ono już nowego prezydenta.

- Moim zdaniem, byłoby to zgodne z prawem – skwitował radny Lachowicz.

Grzegorz Fecko punktował, że skoro radni mają zmniejszyć wynagrodzenie prezydentowi Nowakowi, to należałoby równolegle przygotować projekt uchwały obniżającej również dietę radnym i poddać go pod głosowanie. - Byłoby to z naszej strony honorowe – mówił Grzegorz Fecko.

W dyskusję włączył się też radny Kazimierz Sas.

- Kilkadziesiąt minut temu nie było żadnego głosu sprzeciwu, gdy głosowaliśmy nad udzieleniem panu prezydentowi absolutorium z wykonania budżetu za 2017 rok. Za chwilę zmniejszamy temu człowiekowi wynagrodzenie o dwadzieścia procent. Czy tego kontrastu i obłudy nie widać. Jest to absolutny przykład populizmu i polityczności. To jest kolejny „obłęd polityczny”, który przekłada się na tego rodzaju rozstrzygnięcia, które dotykać będą wójtów, burmistrzów, prezydentów miast różnych opcji.

Okazuje się, że jest jedna decyzja, która idzie w teren. Każdy mówi: niech to …trafi. Trzeba zagłosować, bo idą wybory. Biedny przewodniczący komisji musiał odczytać ten projekt uchwały. Pewnie cały PiS zagłosuje za tą uchwałą, a ja będę głosował przeciw.

Radny Józef  Hojnor włączył się także w tok wypowiedzi.

- Gdzie tu logika? To zwykły kołtunizm. To próba niszczenia wszystkiego, co się nazywa mądrym, odpowiedzialnym i logicznym. Jest to psucie państwa i populizm. Miejmy nadzieję, że te rozporządzenia zostaną ocenione przez niezależne składy sędziowskie. Namawiam, aby nie ośmieszać powagi miasta Nowego Sącza oraz powagi Rady Miasta i aby, szanować naszego prezydenta Nowaka. Jest to niemoralne, aby obniżać mu wynagrodzenie. Państwo doskonale wiecie, że dzisiaj prezesi spółek komunalnych zarabiają prawie dwukrotnie więcej, niż prezydent Nowego Sącza.

Prezydent jeszcze raz zaapelował do radnych o podjęcie tej uchwały.

- Może się nam nie podobać to rozporządzenie, ale nie ma sensu dyskutować z faktami – stwierdził prezydent. – Jeszcze raz proszę państwa, aby tę uchwałę przyjąć. Jeśli Państwo tego nie zrobią, to wojewoda zrobi to za was. Nie ma najmniejszego sensu taka dyskusja. Nikomu nie podoba się, jak mu zabierają pieniądze, ale tak już jest.

W sukurs radnym PO przyszli radni Prawa i Sprawiedliwość. O głos poprosił m.in. radny Grzegorz Mądry.

- Doszło na tej sesji do historycznej chwili. Najbardziej zagorzałymi obrońcami prezydenta miasta i jego pensji są koledzy z Platformy Obywatelskiej, przede wszystkim radny Józef Hojnor. Pierwszy obrońca prezydenta Ryszarda Nowaka. Drodzy państwo zapamiętajcie tę chwilę, bo tutaj padają historyczne słowa. Nie do wiary. Panie prezydencie teraz doczekaliśmy się tego, że na koniec kadencji cała opozycja broni pana oraz pana wynagrodzenia, a my, ci radni PiS – u zabiorą mu część pensji. Koledzy pomyślcie troszeczkę.

Radny Grzegorz Mądry po kolejnych wypowiedziach radnych PO nie wytrzymał

- Jesteście mistrzami odwracania kota ogonem. Można żartować z ludzi, można wykorzystywać taką sytuację przeciwko komuś – mówił radny Mądry. – Jeśli wam ktoś zwraca uwagę i was punktuje, że nie macie racji to uznane jest za obrazę, obłudę, za partyjniactwo. Wy możecie powiedzieć na tej sali wszystko, co wam się podoba, przeciwko każdemu. Gdybyśmy my nie stosowali się do tego rozporządzenia, to powiedzielibyście, że nie szanujemy prawa.    

Zażarta dyskusja toczyłaby się z pewnością dalej, gdyby nie formalny wniosek radnego Tomasza Cisonia o jej zamknięcie.

Wreszcie przyszedł czas na głosowanie. Czternastu radnych było za przyjęciem uchwały, 3 było przeciw, a 4 radnych wstrzymało się od głosu.

Wynagrodzenie prezydenta Ryszarda Nowaka zostało obniżone od 1 lipca br. o 20 proc.    

- Wynagrodzenie prezydenta Ryszarda Nowaka będzie mniejsze od tego z ubiegłego miesiąca o 1453 złote – mówi Małgorzata Grybel, kierownik kancelarii prezydenta Nowego Sącza. - Do tej pory wynagrodzenie pana prezydenta wynosiło 12 294 złote. Na to wynagrodzenie składała się płaca zasadnicza, dodatek funkcyjny, dodatek specjalny oraz stażowy. Teraz, po podjęciu przez radnych uchwały pensja prezydenta będzie wynosiła 10 840 złotych.

[email protected], Fot. IM.







Dziękujemy za przesłanie błędu