Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 18 kwietnia. Imieniny: Apoloniusza, Bogusławy, Goœcisławy
14/05/2017 - 05:45

Prawie wjechał ludziom w dom. Cud, że przeżył [ZDJĘCIA]

Kierowca citroena przeszarżował z prędkością na drodze w Mystkowie. Przez siąpiący deszcz nawierzchnia była mokra. Skończyło się poślizgiem i staranowaniem ogrodzenia prywatnej posesji. Pechowo zakończyła się też podróż kierowcy przejeżdżającego przez Łososinę Dolną...

Kierowca citroena, który drogą w Mystkowie zmierzał w kierunku Mszany Dolnej nie wziął poprawki na złe warunki na drodze. Przy padającym niemal przez cały dzień deszczu o poślizg nie trudno. 

Przeczytaj też O włos od śmierci? Wypadek w Łososinie Dolnej. Droga do Brzeska zablokowana na kilka godzin 

- Niezachowanie ostrożności i nadmierna prędkość skończyły się wypadnięciem na łuku drogi - relacjonuje oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu. 

Samochód dachował i niemal staranował ogrodzenie  prywatnej posesji. Na szczęście kierowcy nic się nie stało. Zablokowany był jeden pas ruchu w kierunku Mszalnicy.

- Pechowy kierowca nie uskarżał się na żadne dolegliwości - informują sądeccy strażacy, którzy stawiali auto na cztery koła. Z pojazdu nastąpił niewielki wyciek paliwa. Działania strażaków polegały

Przeczytaj też Zagapił się? Uderzył w matkę z dwójką dzieci  

na  zabezpieczeniu miejsca zdarzenia,  kierowaniu wahadłowo ruchem drogowym oraz  zasypaniu wycieku sorbentem i spryskaniu neutralizatorem.

Taka sama historia - poślizg z powodu nadmiernej prędkości i dachowanie w rowie przydarzyła się dziś kierowcy w Łososinie Dolnej.

Samochody z rowów wyciągali strażacy. Teraz obydwu kierowców czekają zapewne kosztowne wizyty w warsztatach samochodowych.

(ami) fot. PSP

Staranował ogrodzenie w Mystkowie




O wielkim szczęściu mógł mówić kierowca, który wpadł poślizg w Mystkowie






Dziękujemy za przesłanie błędu