Policjant po godzinach służby pomógł gasić pożar. Po udanej akcji trafił do szpitala

Wojciech Ryś z limanowskiej policji, zauważył pożar budynku w Pasierbcu. Nie zastanawiając się długo, ruszył z pomocą. Po udanej akcji, trafił do szpitala z objawami zatrucia tlenkiem węgla.

We wtorek (8 sierpnia) w jednym z budynków gospodarczych w Pasierbcu wybuchł pożar, w którym spłonęło drewno i zboże. Wojciech Ryś, policjant z Ogniwa Patrolowo–Interwencyjnego KPP w Limanowej, będąc już po służbie, zauważył płonący budynek.

Zobacz także: Pasierbiec: Pożar budynku gospodarczego. Spłonęło drewno i zboże

- Straż pożarna nie dotarła jeszcze na miejsce. Policjant bez chwili wahania pośpieszył z pomocą. Gdy okazało się, że płonie budynek gospodarczy, w którym nikogo nie ma, pomógł w gaszeniu pożaru – mówi Jolanta Mól, rzecznik prasowy limanowskiej policji.

Sytuacja była niebezpieczna, ponieważ obok budynku znajdował się dom mieszkalny. Po udanej akcji ratowniczej policjant został zabrany przez karetkę do szpitala z objawami zatrucia tlenkiem węgla. Na szczęście nie doznał poważnych obrażeń.

RG [email protected] Fot.KPP w Limanowej

Skomentuj