Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
11/09/2018 - 13:30

Pojechali z Limanowej na zarobek do Niemiec i tam śmierć ich dopadła

Ten wyjazd dwóch mieszkańców z Limanowszczyzny miał przynieść dobry, lepszy niż w rodzinnych stronach, zarobek. Pracowali przy remoncie w cementowni. Skończyło się tragedią. Zginęli pod rusztowaniem, które nagle runęło.

Jeden z nich miał dwadzieścia lat, drugi, czterdzieści. Znaleźli zatrudnienie w cementowni w Schelklingen w Badenii-Wirtembergii. Pracowali na ogromnym rusztowaniu, postawionym przy remontowanym piecu - poinformował portal limanowa.in.  

czytaj też Znalazła go martwego: tragedia w Obidzy. Sąsiedzi są wstrząśnięci  

Nagle rusztowanie runęło. Starszy z mężczyzn spadł z wysokości czterdziestu metrów. Zginął na miejscu. Młodszy spadł z wysokości dziesięciu metrów. Został przygnieciony przez szczątki rusztowania.

Jak podaje limanowa.in. dwudziestolatka udało się wydobyć. Śmigłowcem został przetransportowany do szpitala. Niestety, mimo wysiłków lekarzy, zmarł.

Czytaj też Jechali tak szybko, że skończyło się dramatem. 17-latek walczy o życie [ZDJĘCIA] 

Mieszkańcy Limanowszczyzny  byli zatrudnieni w cementowni przez podwykonawcę niemieckiej korporacji ThyssenKrupp, który prowadził tam prace montażowe.

Prokuratura w Limanowej zapowiada wszczęcie śledztwa w sprawie śmierci Polaków. Do wypadku doszło w ostatni piątek.

[email protected] fot. ilustracyjne, archiwum







Dziękujemy za przesłanie błędu