Orkan Fryderyka szalał w Małopolsce. Gdzie największe spustoszenia?
Fryderyka, można powiedzieć oszczędziła Sądecczyznę. Strażacy w Nowym Sączu i w powiecie nowosądeckim nie wyjeżdżali do interwencji, związanych z usuwaniem szkół wyrządzonych przez porywisty wiatr.
- Kiedy dzisiaj rano przyszedłem do pracy, dyżurni, którzy pełnili służbę na stanowisku kierowania poinformowali mnie, że mają dla mnie dobrą wiadomość – mówi st. bryg. Paweł Motyka, zastępca komendanta miejskiego PSP w Nowym Sączu. – Przekazali mi, że ani po południu, ani wieczorem i w nocy nie było wyjazdów związanych z huraganowym wiatrem. Owszem odnotowaliśmy natomiast kilka wyjazdów do działań, związanych z innymi zdarzeniami. Trzeba sobie tylko życzyć, aby ostrzegawcze prognozy pogody się nie sprawdzały.
Marek Nieć, dyrektor Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Ludności Urzędu Miasta w Nowym Sączu cieszy się, że nie musi przekazywać niepokojących informacji.
- Żadnych takich sygnałów od mieszkańców Nowego Sącza nie mieliśmy – stwierdza Marek Nieć. – W Miejskim Centrum Zarządzania Kryzysowego dyżury pełnione są przez całą dobę. Sytuację monitorujemy na bieżąco. Do centrum można dzwonić przez 24 godziny wykręcając numer telefonu 18 443 – 57 - 02.
Jak informują służby wojewody małopolskiego tyle szczęścia nie miały inne tereny Małopolski m.in. powiaty: nowotarski, tarnowski wielicki i chrzanowski. Przez nie przeszedł front niżowy połączony z silnym wiatrem oraz opadami deszczu i śniegu.
Zobacz także: Zima da nam popalić. Idą zawieje i zamiecie śnieżne!
Na terenie powiatów wadowickiego i aglomeracji krakowskiej uszkodzone zostały trzy budynki mieszkalne i dwa gospodarcze (taki stan był dzisiaj na godz. 7.00 – przyp. red.) Bez prądu pozostaje około 1080 odbiorców. Straż Pożarna interweniowała 36 razy, głównie do usuwania wiatrołomów.
- Wszystkie drogi wojewódzkie i krajowe na terenie Małopolski są przejezdne. Nawierzchnie są czarne mokre, miejscami czarne suche. Błoto pośniegowe jest usuwane na bieżąco – informowała dzisiaj rano Joanna Paździo, rzecznik prasowy wojewody małopolskiego.
Polskie Koleje Państwowej, w związku z przemieszczaniem się orkanu Fryderyka nie odnotowały utrudnień w kursowaniu pociągów ani uszkodzeń w infrastrukturze kolejowej. Nie było też żadnych problemów i utrudnień na lotnisku w Krakowie-Balicach.
- Dyżurny portu lotniczego w Krakowie-Balicach przyjął dodatkowo dwa przekierowania lądowania samolotów z lotniska w Katowicach – dodaje rzeczniczka wojewody
W całej Małopolsce dzisiaj rano (godz. 7.00) bez prądu pozostawało około 1080 odbiorców (21 stacji średniego napięcia). Trwa usuwanie awarii. Najwięcej odbiorców nie ma prądu w powiecie wielickim – ponad 800.
Wszystko wskazuje na to, że orkan Fryderyka już opuszcza Polskę.
[email protected], źródło: własne, UW w Krakowie, Fot. PSP w Nowym Sączu (zdjęcie ilustracyjne).