O włos od śmierci? Wypadek w Łososinie Dolnej. Droga do Brzeska zablokowana na kilka godzin [ZDJĘCIA]
W sobotę,niemal w tym samym miejscu w Łososinie Dolnej z powodu śliskiej nawierzchni w i nadmiernej szybkości w rowie wylądował na dachu samochód osobowy. W nocy, po godzinie trzeciej nad ranem, fatalnie zakończyła się podróż kierowców i pasażerów dostawczego fiata ducato i osobowego BMW.
Przeczytaj też Staranował ogrodzenie. Prawie wjechał ludziom w dom. Cud, że przeżył? [ZDJĘCIA]
- Doszło do zderzenia aut - relacjonuje oficer dyżurny Państwowej Straży Pożarnej w Nowy Sączu - na miejscu jako pierwsi pojawili się strażacy z OSP w Łososinie Dolnej. - Jeden z samochodów dachował. Trzeba było wyciągać go z rowu.
Jak informuje sądecka policja trzy osoby trafiły do szpitala. Dwie zostały przewiezione do Nowego Sącza, jedna do Brzeska.
Przeczytaj też Zagapił się? Uderzył w matkę z dwójką dzieci
- Przyczyna wypadku była najprawdopodobniej nadmierna prędkość - mówi oficer dyżurny sądeckiej policji.
Droga była zablokowana ponad cztery godziny.Samochody osobowe były kierowane objazdami przez Michalczową. Ciężarówki musiały czekać. Przez kolejne dwie godziny ruch odbywał się wahadłowo.
Przeczytaj też Sądeczanie chcą sądeczanki
(ami) fot.PSP Nowy Sącz