Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
26/04/2018 - 11:50

Nowy Sącz/Stary Sącz: Kierowcy busów podtruwają pasażerów! Jak?

Zazwyczaj takich interwencji się nie podejmujemy – Czytelnik dzwoni, nie pali się do tego, by się przedstawić choćby tylko do naszej redakcyjnej wiadomości i nie chce skonkretyzować skargi. Tak by było zapewne i w tym przypadku gdyby się nie okazało, że i my sami zaobserwowaliśmy podobne zachowania – kierowcom busów zdarza się palić w trakcie kursu i za nic mają pasażerów.

Zadzwonił do nas mieszkaniec gminy Stary Sącz, który zastrzegł na wstępie, że zazwyczaj jeździ autobusami MPK, a tylko od czasu do czasu korzysta z usług prywatnych przewoźników. I już kilka razy zdarzyło się, że kierowca busa palił w trakcie kursu a już nagminnym jest, że kierowcy rozmawiają przez telefon i cały autobus może usłyszeć, jakie są problemy w firmie, jak szefostwo „nawala” z grafikami czy kto, do kogo przeszedł do pracy, albo skąd trzeba wiać czym prędzej.

Zobacz też: Nowy Sącz: Jedno mieszkanie, jeden pies. Takiego ustawowego ograniczenia żądają władze miasta! Dlaczego?

- Ja sam palę, ale nie palę w samochodzie a już nie wyobrażam sobie palić w sytuacji, gdy kogoś wiozę a co dopiero gdybym woził służbowo pasażerów. Raz usiłowałem delikatnie zwrócić uwagę, ale skutków jakoś nie widać. Nie chcę podawać nazwy przewoźnika, bo taki artykuł mógłby mu zaszkodzić a palący kierowca może być jedynie czarną owcą w dobrze działającej firmie. Miałbym za to do państwa prośbę o napiętnowanie medialnie podobnego procederu i taki wyraźny komunikat, że palić w pracy za kółkiem po prostu nie można – usłyszeliśmy od mężczyzny.

Zobacz też: To możliwe? Policja przestanie nas nękać za brak dowodu rejestracyjnego i polisy OC

Po krótkiej rozmowie w redakcji okazało się, że i my sami osobiście mieliśmy do czynienia z podobną sytuacją i to na różnych trasach. I co z tym fantem zrobić? Skontaktowaliśmy się bezpośrednio z Inspekcją Transportu Ruchu Drogowego i usłyszeliśmy, że w pierwszej kolejności podobne naganne zachowania powinny być zgłaszane bezpośrednio u przewoźnika.

Inspektor uzasadnił to krótko: - W trakcie przewozu rzeczy i osób nie wolno ani palić, ani jeść, ani rozmawiać przez telefon. Gdyby inspekcja złapała kierowcę na czymś takim podczas kontroli zostałby od razu ukarany mandatem.

Jaka jest wysokość  mandatów? I tu pewnie was zaskoczymy – za rozmowę przez telefon 200 złotych, ale już za jedzenie i palenie papierosów tylko 50 zł. Ale trzeba też pamiętać, że do mandatu dojdą jeszcze punkty karne.

ES [email protected] Fot.; ilustracyjne sadeczanin.info







Dziękujemy za przesłanie błędu