Nowy Sącz: Wieczorem rondo spowijają egipskie ciemności. A co widać w dzień?
Wykonawca, zgodnie z planami miał przed "pierwszym dzwonkiem" położyć nawierzchnię asfaltową na rondzie, aby można było przez nie od 1 września przejechać i jednocześnie odciążyć inne ulice, na które z konieczności skierowano cały ruch pojazdów, który koncentrował się między innymi pod zamkiem na rozebranym juz skrzyżowaniu.
Infrastruktura wokół nowego ronda nie jest jeszcze gotowa. Nie ma jeszcze chodników dla pieszych. Wieczorem i w nocy rondo spowijają "egipskie" ciemności, bo nie ma tam jeszcze zainstalowanych lamp, które oświetlałyby rozjazdy.
Wykonawca rozpoczął już prace związane z budową infrastruktury wokół ronda. Na części wysepek między rozjazdami pracująca tam ekipa ułożyła juz kostkę brukową. Za chwilę rozpocznie się układanie chodników.
- W przyszłym tygodniu mają być zainstalowane pierwsze lampy - mówi Grzegorz Mirek, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Nowym Sączu.
[email protected], Fot. IM.