Nowy Sącz: prezentacja drużyny Sandecji. Sportowe widowisko w hali MOSiR
W tym roku po raz pierwszy kierownictwo Miejskiego Klubu Sportowego Sandecja wybrało halę MOSiR, by pokazać przemeblowany zespół „biało-czarnych” i osoby, które będą odpowiadały za wyszkolenie zawodników, ich kondycję fizyczną i zdrowotną.
Jak wypadnie jesienny sezon Sandecji pod kierownictwem nowego trenera Tomasza Kafarskiego zobaczymy? Kibice i sympatycy trzymają za drużynę „biało-czarnych” kciuki.
Widownia w hali MOSiR wypełniła się błyskawicznie mieszkańcami. Na widowni nie zabrakło również rodzin. Najmłodsi kibice Sandecji mieli po kilka lat.
Po tym, jak Sandecja spadła z Ekstraklasy do Nice I Ligii utrzymany został trzon zespołu. Został jednak wzmocniony nowymi zawodnikami.
Każdy z prezentowanych zawodników został bardzo ciepło przyjęty oklaskami przez kibiców. Kapitanem drużyny został wybrany Dawid Szufryn.
- Dziękuję moim kolegom z drużyny za okazane mi zaufanie – powiedział kapitan drużyny. – To oni zdecydowali, że to ja będę kapitanem. Jeszcze raz dziękuję. Chciałbym się też zwrócić do kibiców, którzy stęsknili się za naszym stadionem, naszym domem przy ul. Kilińskiego 47. W domu u siebie zawsze gra się najlepiej. Nam i Wam brakowało tego domu. Bądźcie razem z nami.
Organizatorzy dzisiejszej prezentacji zadbali o wiele atrakcji. Zawodnicy wykopali na widownię wiele piłek. Wystarczyło tylko złapać „futbolówkę”. Najmłodsi kibice mogli również poczuć się, jak prawdziwi zawodnicy, bo strzelali gole do bramki, której bronili zawodowi bramkarze Sandecji. Dwukrotnie zawodowi bramkarze okazali się lepsi, może od przyszłych bramkarzy, a w jednym przypadki kilkunastoletni kibic sprytnie ograł bramkarza.
Na zakończenie dzisiejszego piłkarskiego święta kibice robili sobie pamiątkowe zdjęcia z piłkarzami i sztabem szkoleniowym i otrzymywali od nich autografy.
[email protected], fot. IM.