Nowy Sącz: Odra szaleje na Mazowszu, a jak jest na Sądecczyźnie?
W powiecie nowosądeckim odnotowano w tym roku jeden przypadek zachorowania na odrę (w lutym). Od tej pory służby Sanepidu nie stwierdziły na Sądecczyźnie nowych przypadków tej choroby.
A ile było zachorowań na odrę w tym roku na terenie Małopolski?
Od początku 2018 roku Sanepid odnotował cztery przypadki zachorowań na odrę. Dla porównania w 2017 roku w województwie małopolskim było takich potwierdzonych przypadków trzy, a w 2016 roku - dwa.
- W tym roku do sądeckiego szpitala nie trafił żaden pacjent chorujący na odrę - mówi Agnieszka Zelek, rzecznik prasowy Szpitala Specjalistycznego im. J. Śniadeckiego w Nowym Sączu. - Szpital jest gotowy na przyjęcie pacjentów z objawami tej choroby.
Uspokaja też Jacek Żak, rzecznik prasowy WSSE w Krakowie.
- Do tej pory nie otrzymaliśmy żadnych niepokojących sygnałów - zapewnia rzecznik WSSE w Krakowie. - W Małopolsce jest bezpiecznie.
Odra jest wysoce zaraźliwą chorobą wirusową. Łatwo przenosi się drogą kropelkową na osoby nieuodpornione. Jaka jest droga jej szerzenia? Przez kaszel, kichanie osoby chorej na zdrowe oraz przez bezpośrednią styczność z wydzieliną nosa, gardła lub moczem osoby chorej.
Od momentu zakażenia wirusem odry do wystąpienia pierwszych objawów choroby może upłynąć od dziesięciu do 12 dni. Osoba zakażona jest zaraźliwa dla innych przez około cztery dni przed wystąpieniem wysypki i innych objawów wskazujących na zakażenie.
Odra jest groźna z powodu występowania powikłań po zachorowaniu. Jedyną skuteczną metodą pozwalającą na uniknięcie zakażenia jest szczepienie. Należy podkreślić bardzo wysoką efektywność szczepień przeciw odrze. Po podaniu pierwszej dawki szczepionki odporność uzyskuję około 95 - 98 proc. osób zaszczepionych. Natomiast podanie drugiej dawki szczepionki pozwala osiągnąć odporność niemalże 100 proc. osób zaszczepionych.
[email protected]., fot. arch. Sadeczanin.info.