Rada Miasta o SANDECJI. Uchwała odrzucona, kibice wściekli [LIVE]
Sesja rozpoczęła się. Na sali reprezentacyjnej sądeckiego ratusza jest bardzo liczna grupa kibiców Sandecji, którzy przyszli przysłuchać się dyskusji o przyszłości klubu i spółki. Prezydent Ludomir Handzel zaznaczyć, że nie będzie zamiatał problemów dywan i liczy na konstruktywną dyskusję. Mówił o budowie nowego stadionu miejskiego. Projekt i pozwolenie na budo mają być przygotowane pod koniec czerwca, albo w lipcu br.
Prezydent Handzel poprosił radnych o wsparcie i podpisanie listu do premiera Mateusza Morawieckiego o pomoc w sprawie Sandecji i przekazał do podpisu wspomniany list przewodniczącej Rady Miasta Iwonie Mularczyk. Ta stwierdziła, że przede wszystkim musi zapoznać się z treścią tego listu i decyzję podejmie po jego przeczytaniu. Po pięciominutowej przerwie radni podpisali list.
- Dziękuję bardzo radnym, że radni z rozwagą podeszli do sytuacji i podpisali wspomniany list - mówił prezydent Handzel. Pokazaliśmy, że jesteśmy ponad podziałami.
Prezydent Handzel wspomniał, że zarząd spółki nie pozostanie sam. Teraz najważniejsze jest szukanie sponsora i inwestora dla spółki.
- Dziękuję za jedność w wystąpieniu do polskiego rządu. Wszystkie ręce na pokład - zakończył Ludomir Handzel.
O sytuacji Sandecki mówił prezes Sandecji Tomasz Michałowski. Potem projekt uchwały w sprawie kierunków działania dotyczących finansowania i działalności klubu przedstawił prezydent miasta. Mówił, że rozmawia z potencjalnymi inwestorami.
- Dla dobra spółki, jej przyszłości proszę o przyjęcie tej uchwały - zaapelował do radnych Ludomir Handzel. Komisja finansów publicznych oraz infrastruktury i ochrony środowiska negatywnie zaopiniowała projekt uchwały. Jedynie pozytywnie zaopiniowała go komisja sportu. Jej przewodniczący radny Dawid Dumana przedstawił pismo jakie otrzymał od Stowarzyszenia Kibiców Sandecji, którzy kibicują w chwilach chwały i trudnych. Kibice poprosili Radę Miasta o wsparcie klubu, który jest obecnie w trudnej sytuacji i potrzebuje pomocy finansowej.
- Dla nas Sandecja była, jest i będzie priorytetem - mówią kibice klubu. Zwracamy się jeszcze raz o kolejny ratunek dla klubu. Zrezygnowanie z finansowania oznaczałoby jego upadek.
Radny Jakub Prokopowicz napomknął, że jest kibicem Sandecji, ma czarno - białe serce i zrobi wszystko, aby temu klubowi pomóc.
- Zwracam się jeszcze raz o pomoc - mówił radny Prokopowicz. - Pokażmy, że zbudujemy stadion, że klub będzie funkcjonował. Budowa stadionu trwa od 2013 roku. Dołożymy wszelkich starań, aby pomóc naszemu klubowi.
Radny Grzegorz Fecko zaznaczył, że Sandecja jest marką. Apeluje o porozumienie w tej sprawie, aby Sandecja stanęła na nogi.
- Jestem dumny, że przez osiem lat głosowałem za każdym razem za środkami finansowymi dla tego klubu - mówił radny Fecko. - Myślę, że nie będzie problemu, aby poprzeć tę uchwałę, ale ma ona duży poziom teorii. Panie prezydencie będziemy musieli mieć pomysł na to: co będzie, jeśli inwestor się nie znajdzie? Być może dobro Nowego Sącza, w tym Sandecji będzie wymagało trudnych ruchów.